Bbabo NET

Kultura Wiadomości

Bondarczuk narzekał na brak ról filmowych

Aktor i reżyser Fiodor Bondarczuk w rozmowie z koleżanką Olgą Sutulową dla programu Kino w szczegółach przyznał, że odczuwał poczucie „bezużyteczności” z powodu braku propozycji ról filmowych.

„Na starość złapałem uczucie, że przez długi czas nie było żadnych propozycji. Co, zapomniałem, już nie jest interesujące, zagrał dość siebie? To nieprzyjemne. Bardzo – powiedział Bondarczuk.

Jego rozmówca zauważył, że „system” nie zawsze jest winny braku propozycji. Według Sutulowej czasami artyści „wpadają na zmianę” i zaczynają robić rzeczy, które różnią się od ich głównego zawodu. Na przykład aktorka przyznała, że ​​w jednym z tych „zwrotów” poważnie myślała o rozwoju branży gastronomicznej.

Wcześniej Fedor Bondarczuk został generalnym producentem studia NMG.

Bondarczuk narzekał na brak ról filmowych