Bbabo NET

Kultura Wiadomości

Arabia Saudyjska – Agatha Christie i jej bliskowschodnie tajemnice

Arabia Saudyjska (bbabo.net), — Świat arabski miał ogromny wpływ na jednego z najlepiej sprzedających się autorów wszechczasów

DUBAJ: Nieżyjąca już brytyjska powieściopisarka Agatha Christie – znana jako „Królowa Zbrodni” – była kobietą o niezwykłym talencie. Pomimo braku formalnego wykształcenia jako dziecko, nauczyła się czytać w wieku pięciu lat, a do śmierci, w wieku 85 lat w 1976 roku, napisała 66 powieści kryminalnych, w tym szeroko przyjętą „Morderstwo w Orient Expressie”. ” i „Śmierć na Nilu”.

Napisanie powieści zajęło temu płodnemu pisarzowi około trzech do czterech miesięcy. „Nic tak nie zmusza do pisania jak nuda” – powiedziała kiedyś. Osobliwy cytat kogoś, kogo życie — pełne przygód i emocjonalnych wzlotów i upadków — wcale nie było nudne.

W tym roku mija 100. rocznica 10-miesięcznej międzynarodowej podróży Christie, która zabrała ją aż do RPA, Australii, Nowej Zelandii i Hawajów, gdzie nauczyła się surfować.

Christie, która miała wtedy około trzydziestu lat, podróżowała ze swoim pierwszym mężem Archiem, oficerem armii. „Dziś wszyscy by się wzdrygnęli, ale (wtedy) nazywano to trasą „imperium” – mówi bbabo.net Laura Thompson, biografka Agathy Christie. „Archie w pewnym sensie pracował i pełnili prawie rolę quasi-ambasadorów”.

Niewierność Archiego doprowadziła do rozstania się pary w 1928 roku, po czym nieortodoksyjna Christie udała się – sama – na Bliski Wschód na pokładzie kultowego luksusowego pociągu łączącego Paryż ze Stambułem, po czym nazwała później jedną ze swoich powieści.

„Pomyślałem: teraz albo nigdy”, Christie zastanawiała się później nad tą odważną decyzją. „Albo kurczowo trzymam się wszystkiego, co jest bezpieczne i co wiem, albo rozwijam większą inicjatywę, robię rzeczy na własną rękę”.

„Przypuszczam, że (najbardziej odważną) rzeczą, jaką zrobiła, było podróżowanie samotnie” — mówi Thompson. „Byłoby to w pewien sposób jej zbawieniem. Jechać do Iraku, który wtedy był zupełnie inny, na własną rękę Orient Expressem… to dla mnie imponujące. Miała zamiar pozbyć się angielskich nudziarzy, którzy chcieli, żeby poszła grać w tenisa. Była prawdziwą podróżniczką.

Jak dowodzą jej tytuły „Morderstwo w Mezopotamii” i „Przybyli do Bagdadu”, widoki i dźwięki Bliskiego Wschodu wywarły na Christie ogromny wpływ.

W pewnym sensie jej czas w świecie arabskim pomógł jej wrócić po tym, jak sprawy potoczyły się strasznie nie tak z jej małżeństwem. „Jak bardzo kochałem tę część świata. Nadal to kocham i zawsze będę” – powiedziała o regionie.

Jej pierwsze spotkanie z Egiptem, a następnie protektoratem brytyjskim, miało miejsce w 1910 roku, kiedy była młodą debiutantką na przyjęciu z okazji premiery. To właśnie tam 19-letnia Christie napisała swój pierwszy romans „Śnieg na pustyni” (który nie został opublikowany).

Jej drugie i ostatnie małżeństwo, z młodszym o 14 lat archeologiem Maxem Mallowanem, jeszcze bardziej wzmogło jej zainteresowanie światem arabskim. Para spotkała się w Iraku, szybko wyszła za mąż w 1930 roku i przez następne 18 lat wyruszyła na wykopaliska archeologiczne w Syrii i Iraku, obaj opiekunowie bogatych cywilizacji. „Wszystkie te światy nigdy by do niej nie dotarły, gdyby została z Archiem” – mówi Thompson.

Takie wyprawy były trudne, nie tylko ze względu na upalną pogodę w regionie i brak klimatyzacji, ale Christie była na to gotowa. „Była bardzo dzielna i twarda”, mówi Thompson. „Pamiętam, jak jej córka Rosalind powiedziała mi: ‚Wszystko, co zrobiła, starała się jak mogła”.

W latach czterdziestych Christie opisała swoje lewantyńskie doświadczenia w reportażu non-fiction zatytułowanym „Przyjdź, powiedz mi, jak żyjesz” – praca, którą Thompson sugeruje, że była prezentem dla jej męża. „Pomogła sfinansować jego wybitną karierę i pomogła w wykopaliskach” – wyjaśniła. „Myślę, że kiedy stała się bardziej sławna, to było schronieniem być tam, być panią Mallowan, a nie celebrytą Agathą Christie”.

Jedna z najsłynniejszych powieści związanych z Arabami Christie, „Śmierć na Nilu”, została niedawno zaadaptowana do filmu przez Kennetha Branagha. Christie miała 47 lat, gdy książka, zainspirowana jej podróżą po Nilu zimą na pokładzie parowca, została opublikowana w 1937 roku.

Fabuła opowiada o nadzwyczajnym belgijskim detektywie Herkulesie Poirocie, który prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa towarzyskiego podczas rejsu po Nilu na pokładzie SS Karnak. „To niezwykle opisowa książka” — mówi Thompson. „Dostajesz te dość mocne opisy Nilu i faraonów”.

Biograf uważa, że ​​„Śmierć na Nilu” była początkiem ewolucji w twórczości Christie.

„Wydaje się, że istnieje nieco silniejszy nurt emocjonalny, który zawiera elementy autobiografii” — zauważa. Narracja zawiera trójkąt miłosny, coś, przez co Christie sama przeżyła i co z pewnością miałoby dla niej bolesne skojarzenia.

Arabia Saudyjska – Agatha Christie i jej bliskowschodnie tajemnice