Bbabo NET

Kultura Wiadomości

Olga Buzova narzekała na brak mężczyzn

Piosenkarka Olga Buzova opowiadała o swoim życiu osobistym i skarżyła się na brak mężczyzn w Rosji. O tym informuje „Komsomolskaja Prawda”.

Piosenkarka przyznała, że ​​po zerwaniu z raperem Davidem Manukyanem zdała sobie sprawę, że szczęście kocha ciszę. „Kiedy twój związek jest obserwowany, a następnie rozbierany na kawałki, biorę sobie do serca moje szczere dramaty i bardzo cierpię. Mogłoby być łatwiej, gdyby nikt nie wiedział o moim związku ”- powiedziała.

Jednocześnie, według niej, jeśli człowiek jest szczęśliwy, nie ma nic złego w dzieleniu się szczęściem z innymi.

Buzova powiedziała, że ​​znalazła już strój dla swojego przyszłego męża, pozostało tylko znaleźć wybrankę. „I to jest problem, bo według statystyk, ile dziewczynek ma dziewięć? Siedmiu facetów, może pięciu. Albo wcale ”- piosenkarka jest oburzona.

Wcześniej Buzova przyznała w jednym z wywiadów, że była przyzwyczajona do krytykowania w swoim wystąpieniu dziennikarza Siergieja Sosedowa. Jak twierdzi artysta, idzie do czegoś takiego ze względu na wzmiankę w mediach.

„Ciągle krytykuje coś za moimi oczami, ale w moich oczach mówi tylko, jaka jestem piękna i utalentowana. Sergey Sosedov jest godnym uwagi łapaczem szumu. Przyzwyczaiłem się już do jego komentarzy, ale musi powiedzieć coś o najpopularniejszych osobach, żeby o nim pisać. Więc ciągle mówi coś niepochlebnego o mnie i Ałli Pugaczowej. Czy można urazić osobę, która z całą powagą deklaruje, że główna piosenkarka w naszym kraju, legendarna Ałła Pugaczowa, zawdzięcza swoją popularność Siergiejowi Sosedowowi?! Oczywiście, że nie - powiedziała Buzova.

Olga Buzova narzekała na brak mężczyzn