Obywatel Syrii Issa Shamma wyraził wdzięczność i nadzieję, gdy przygotowuje się do opuszczenia Cypru, aby rozpocząć nowe życie we Włoszech zaledwie na tydzień przed Bożym Narodzeniem.
Papież Franciszek, który odwiedził Cypr na początku tego miesiąca, zabrał 50 migrantów z Cypru do Włoch, w tym muzułmanów, w geście „solidarności”, powiedziały cypryjskie władze.
Źródło watykańskie powiedziało AFP, że pierwsza grupa spotka się z papieżem w piątek.
Do wyjazdu przygotowywał się 37-letni Issa Shamma, który w 2017 roku uciekł do Libanu, szukając schronienia przed wojną w sąsiedniej Syrii.
Ale „nie było tam przyszłości dla moich dzieci”, powiedział.
Powiedział, że jego synowie, teraz 12, 9 i 2 lata, „w ogóle nie mieli szkoły. Przyjechałem tutaj (na Cypr), aby moje dzieci się kształciły”.
Powiedział, że byli wśród dziesiątek Syryjczyków, którzy w sierpniu weszli na pokład łodzi z północnego Libanu.
Przechwyciły ich władze cypryjskie i został zabrany na pomoc medyczną po pogorszeniu się jego zdrowia, ale łódź – i jego rodzina – zostały odepchnięte, co skrytykowały grupy zajmujące się prawami do praktyki.
Powiedział, że czeka na perspektywę ponownego połączenia się z rodziną we Włoszech.
„Nikogo tam nie znam”, powiedział, „ale najważniejsze jest to, że my się uczymy i nasze dzieci się uczą”.
Shamma, również muzułmanin, podziękował papieżowi i jego przyszłej społeczności goszczącej.
„Żaden kraj arabski nie otworzył dla nas swoich drzwi, nie przyjął nas jako uchodźców. Kraje zachodnie otworzyły swoje drzwi dla nas i naszych dzieci” – powiedział.
bbabo.Net