Sydney Poitier, pierwszy czarnoskóry człowiek, który zdobył Oscara dla najlepszego aktora za rolę w filmie „Lilie na polu” z 1963 roku, zmarł w wieku 94 lat, podała BBC.
W filmie gra mistrza, który pomaga grupie niemieckojęzycznych zakonnic w budowie kaplicy.
Był innowacyjnym aktorem i szanowanym humanistą, który zainspirował całe pokolenie podczas ruchu praw obywatelskich. Od 1997 do 2007 roku Poitiers był ambasadorem na Bahamach w Japonii.
Jego historia życia jest niezwykła. Cała jego rodzina mieszka na Bahamach, wtedy jeszcze brytyjskiej kolonii, ale urodził się przedwcześnie w Miami podczas wizyty, która automatycznie przyznała mu amerykańskie obywatelstwo.
Sydney Poitiers dorastał na Bahamach, ale wrócił do Miami w wieku 15 lat.
Oprócz Oscarów zdobył praktycznie każdą możliwą nagrodę w showbiznesie: Grammy, Złoty Glob i wiele nagród kreatywnych.
bbabo.Net