Bbabo NET

Kultura Wiadomości

Naukowiec obserwuje rywalizację o pokarm i nory między wilkami i niedźwiedziami w Centralnej Starej Płaninie

Sofia, 10 stycznia (bbabo.net)

Rywalizacja o pożywienie i nory istnieje między wilkami i niedźwiedziami na Bałkanach Środkowych. Karmienie niedźwiedzia resztkami pożywienia wilków prowadzi do większych strat wśród dzikich ssaków kopytnych na tym obszarze. Stwierdził to Blagoy Koychev z Instytutu Leśnictwa Bułgarskiej Akademii Nauk w badaniu związku wilka z innymi gatunkami drapieżników w północnej części centralnej Starej Płaniny.

Jego referat na ten temat jest częścią zbioru prezentującego badania i projekty, które zostały zaprezentowane podczas XI Seminarium Naukowego Instytutu, które odbyło się pod koniec ubiegłego roku.

Badania przeprowadzono na terenie PGR „Rusałka” i „Rosica”. Oprócz wilka w Centralnej Starej Planinie żyją także lisy, wiewiórki, borsuki, szakale, żbiki i niedźwiedzie. Ich podobny sposób życia determinuje specyficzne relacje między nimi, skupione głównie na korzystaniu ze źródeł pożywienia.

Na wolności niektóre z mniejszych gatunków drapieżników padają ofiarą wilka z powodu nieostrożności. Wiewiórka, złocisty kot i żbik nie mogą tego uniknąć, jeśli podczas spotkania nie ma drzewa, na które można by się wspiąć. Borsuk jest bardzo wrażliwy ze względu na niezdarny ruch, który rekompensuje duchem walki, ale nie może go uratować więcej niż jeden wilk. Lis jest szybki i zwrotny, ale z powodu nieostrożności może stać się ofiarą, jeśli jego drogi ucieczki zostaną zablokowane. Szakal wytrzymuje wielkie zmiany, ale nie jest też w stanie uciec przed wilkiem. Z tego powodu najczęściej zamieszkuje miejsca w pobliżu osad, w których nie występują wilki.

Jednak wyniki obserwacji nie wskazują na bezpośredni konflikt między wilkiem a innymi gatunkami drapieżników w okresie badawczym. Analizy ponad 200 próbek kału wilków pokazują, że tylko jeden z nich znalazł szczątki drapieżnego gatunku – dzikiego kota.

Najwyraźniejszy przykład rywalizacji obserwuje się u niedźwiedzia i wilka nie tylko w kwestii pokarmu, ale także w wyborze legowisk. Niedźwiedzie, wędrujące po lesie w poszukiwaniu pożywienia, padają na szczątki wilczych ofiar i wykorzystują je w pełni - zauważył naukowiec.

Konkurs kulinarny

Badając życie wilków za pomocą fotopułapek, fotografowano osobniki powracające do szczątków zabitych przez nie zwierząt w bardziej odległych miejscach i ponownie nimi karmione. Według badań naukowcy odkryli, że gdy grupa rodzinna wilków łapie średnią zdobycz (jelenie, dziki), udaje jej się ją całkowicie zjeść. Jeśli jednak ofiara jest większa (jelenie), po nakarmieniu zwierzę pozostaje około 50-60 proc. Dzięki temu wilki mogą powrócić, gdy zdobycz jest poza zasięgiem ludzi lub innych drapieżników.

Zimą jednak głównym siedliskiem dzikich zwierząt kopytnych są dolne doliny, położone niżej w górach i blisko obszarów często odwiedzanych przez człowieka. Z tego powodu wilki nie mogą przebywać w pobliżu szczątków, obawiając się spotkania z ludźmi, którzy codziennie korzystają z dróg, aby dostać się do karmników. Jeśli zima jest łagodna, a niedźwiedzie nie hibernują, mogą znaleźć resztki wilczej zdobyczy i żywić się nimi. Koychev zauważa, że ​​zaobserwowano również niedźwiedzie żerujące na takich szczątkach. Podczas śledzenia śladów wilka stwierdzono, że niedźwiedź, przechodząc przez ślad wilka, dzięki silnemu zmysłowi węchu podąża za nim, dopóki ofiara nie zostanie odnaleziona.

Znajdując zdobycz, niedźwiedzie korzystają z łatwego pożywienia, więc wilki nie mogą liczyć na szczątki i obalić nowego. Jednocześnie łatwo odnajdywane pożywienie buduje u niedźwiedzi odruch warunkowy i zachęca je nie tylko do wykorzystywania przypadkowo odkrytych resztek pożywienia, ale także do celowego monitorowania tropów wilków. Zwiększa to liczbę ofiar nie tylko kosztem liczebności wilków czy norm żywieniowych, ale także ze względu na wynik rywalizacji z większym drapieżnikiem.

Zdaniem badaczy jedynym momentem, w którym wilk okazuje się bezkonkurencyjnym drapieżnikiem, jest sroga zima z obfitym śniegiem, bo wtedy niedźwiedź nie jest aktywny.

Nie ma dowodów na zabijanie niedźwiedzi w Centralnej Starej Planinie i vice versa. Prawdopodobnie wynika to z różnorodności i zagęszczenia zwierząt kopytnych na tym obszarze, powiedział Koychev i zauważył, że nie należy całkowicie wykluczać takiej hipotezy, ponieważ w innych częściach zasięgu wilków są szczegółowe przypadki wzajemnych ataków.

Hollowy stające się domem to także problem między wilkiem a niedźwiedziem

Istnieje również konkurencja między niedźwiedziem a wilkiem o wybór legowiska. Mimo naturalnej przydatności licznych nisz skalnych na tym obszarze, wilki nie korzystają z nich, gdy istnieje możliwość penetracji ich przez niedźwiedzie - stwierdziła obserwacja. Z drugiej strony niedźwiedzie zmuszają wilki do szukania nor z mniejszymi otworami, aby zapewnić bezpieczeństwo ich potomstwu.Kluczową kwestią jest wielkość dziur, uniemożliwiająca penetrację większego drapieżnika w młodym wilku pod jego nieobecność, twierdzą naukowcy.

Jednocześnie niedźwiedzie nie porzucają swoich młodych przed ukończeniem dwóch lat, więc nie są narażone na atak wilków. Jednak przy braku zdobyczy niedźwiedzie mogą stać się podatne na duże stada wilków, twierdzi Blagoy Koychev.

Naukowiec obserwuje rywalizację o pokarm i nory między wilkami i niedźwiedziami w Centralnej Starej Płaninie