Rosja (bbabo.net), - Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego rozpoczęło dochodzenie w sprawie pojawiania się w kanałach telegramów wiadomości o wycieku zanonimizowanych danych z aplikacji STOP Coronavirus Public Services.
Według działu nic nie zagraża danym osobowym użytkowników aplikacji.
„Z raportów mówi się o wycieku publicznie dostępnych anonimowych danych zamaskowanych (pierwsze litery imienia i nazwiska, data urodzenia i cztery ostatnie cyfry paszportu). Aby użyć kodu QR z tymi danymi, należy przedstawić dowód osobisty. Jednocześnie selektywna kontrola opublikowanych kodów QR pokazuje ich niesprawność. Potwierdzamy, że nie ma zagrożeń dla bezpieczeństwa danych osobowych" - powiedział resort.
Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego wyraźnie zaznaczyło, że sama baza aplikacji nie zawiera danych osobowych obywateli. Jednocześnie selektywna kontrola opublikowanych kodów QR pokazuje ich niesprawność. W związku z tym nie ma możliwości potwierdzenia aktualności tych danych.
Wcześniej pojawiły się doniesienia, że baza kodów QR Rosjan zaszczepionych przeciwko koronawirusowi trafiła do sprzedaży na jednym z forów hakerskich. Anonimowy sprzedawca twierdził, że dane zostały pozyskane z aplikacji STOP Coronavirus Public Services i obejmują 48 mln osób.
bbabo.Net