Według prezesa firmy wydobywczej Eurasian Resources Group, aluminium ma osiągnąć najwyższą cenę od ponad 30 lat.
W 2021 r. cena metalu wzrosła do 13-letniego maksimum, zyskując ponad 40 procent rok do roku.
Benedikt Sobotka uważa, że połączenie chińskiego popytu, globalnego skupienia się na odnawialnych źródłach energii i rosnącej produkcji pojazdów elektrycznych jeszcze bardziej podniesie koszty aluminium w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
W raporcie powiedział: „Uważamy, że aluminium ma duży potencjał, aby w 2022 r. przewyższyć inne metale bazowe LME, po raz kolejny pokonując ważny kamień milowy w wysokości 3000 USD za tonę na początku tego roku. Rynek pozostanie w znacznym deficycie drugi rok z rzędu, z widocznymi zapasami na najniższym poziomie od globalnego kryzysu finansowego”.
Jego komentarze pojawiły się po roku, w którym ceny metali i innych surowców wzrosły, a ceny miedzi, rudy żelaza i gazu ziemnego osiągnęły rekordowy poziom.
„Głównymi siłami napędowymi tych rynków były zakłócenia łańcucha dostaw, ograniczenia produkcji w Chinach, kryzys energetyczny, wywołany bodźcami wzrost konsumpcji w USA i uszczuplenie zapasów” – powiedział Sobotka.
Oprócz aluminium, Sobotka prognozuje wzrost kosztów kobaltu, mówiąc, że jego 119-procentowy wzrost cen w ciągu 2021 r. emanuje „bardzo głośnym i jasnym komunikatem: na rynku brakuje niebieskiego metalu”.
„Kiedy wkraczamy w Nowy Rok, nie ma dostrzegalnych oznak jakiegokolwiek fundamentalnego złagodzenia, a ceny utrzymują się na trajektorii wzrostowej, gdy konsumenci walczą o zabezpieczenie rzadko dostępnych jednostek spot – sytuacja, która bez wątpienia utrzyma się w 2022 r. i później” – dodał.
bbabo.Net