Tokio (bbabo.net)
Giełda w Tokio załamała się dzisiaj, podążając za trendem na Wall Street w piątek, wśród rosnących obaw, że wojna na Ukrainie wydaje się coraz trudniejsza do zapobieżenia, poinformował Kyodo.
Wiodący indeks Nikkei-225 spadł o 725,74 punktu, czyli 2,62%, do 26 970,34 punktów. Szerszy indeks Topix stracił 39,61 punktów, czyli 2,02 proc. do 1963 punktów. W piątek giełdy były zamknięte z powodu święta państwowego.
Najbardziej spadły udziały producentów gumy, narzędzi precyzyjnych i sprzętu elektrycznego.
Na rynku walutowym w Tokio dolar kosztował 115,47-48 jenów wobec 115,47-57 jenów w Nowym Jorku w piątek.
W piątek kurs euro wynosił 1,1342-1346 dolarów i 130,97-131,02 jena wobec 1,1341-1351 dolara i 130,97-131,07 w Nowym Jorku.
Wall Street zamknęła piątkową sesję gwałtownym spadkiem po tym, jak Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Joe Bidena, ostrzegł, że Rosja może w każdej chwili dokonać inwazji na Ukrainę, podała agencja Associated Press.
Średnia przemysłowa Dow Jones straciła 503,53 punktu lub 1,43% do 34 738,06 punktów.
Szerszy Standard & Poor's 500 spadł o 85,44 punktu lub 1,90 procent do 4418,64 punktu.
Zaawansowany technologicznie Nasdaq załamał się o 394,49 punktu lub 2,78 procent do 13,791,15 punktu.
Inwestorzy przekazywali środki na rządowe papiery wartościowe, złoto i inne aktywa uważane za bezpieczne.
bbabo.Net