Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Niespokojna fabryka w Kalifornii w rdzeniu Tesli

San Francisco – Tesla nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej liczby pojazdów elektrycznych, aby zaspokoić rosnący popyt, ale za najcenniejszą na świecie marką samochodową stoi niespokojna fabryka w Kalifornii, która produkuje większość tych samochodów.

Fabryka Fremont w pobliżu San Francisco była świadkiem fali pozwów o molestowanie seksualne, lat oskarżeń o rasizm – w tym skargi kalifornijskiej agencji praw obywatelskich w ostatnich dniach – a nawet morderstwa w zeszłym roku między robotnikami na parkingu.

Eksperci, oskarżyciele i prawnicy opisali miejsce z palną mieszanką ogromnej presji, aby zrealizować ambitne cele dyrektora generalnego Elona Muska, kontrakty ograniczające prawo pracowników i korporacyjną kulturę łamania zasad.

Tesla nie odpowiedziała na prośbę o komentarz, ale w rzadkim oświadczeniu na temat równości w tym tygodniu powiedział, że zdecydowanie sprzeciwia się dyskryminacji i ma siłę roboczą, która w przeważającej mierze nie jest biała.

„Narracja stworzona przez DFEH (kalifornijska agencja praw obywatelskich) i kilka firm powoda w celu wygenerowania rozgłosu nie jest dowodem na fakty” – powiedział Tesla w oświadczeniu.

Fabryka Fremont to rozległy 150-hektarowy teren po drugiej stronie zatoki od San Francisco, który, jak twierdzi Tesla, jest w stanie wyprodukować około 600 000 pojazdów rocznie, znacznie wyprzedzając swoją lokalizację w Szanghaju lub dwa, które trafią do sieci w Teksasie i Berlinie.

Jego produkcja szybko wzrosła — liczba dostarczonych pojazdów wzrosła o 87% w 2021 r., poinformowała firma w styczniu.

Musk napisał na Twitterze dwa lata temu, że widzi firmę produkującą 20 milionów samochodów rocznie do 2030 roku.

„Problemy nękają fabrykę, ponieważ odkrywają na nowo koło, które Ford lub GM wynaleźli kilkadziesiąt lat temu”, powiedział analityk Rob Enderle.

Zakład, który Tesla przejął w 2010 roku, a dziś zatrudnia ponad 10 000 pracowników, był obsługiwany przez dziesięciolecia, a następnie w ramach porozumienia między amerykańskim gigantem samochodowym a Toyotą, które zakończyło się w 2009 roku.

„Z biegiem lat stale słyszeliśmy od pracowników, że są pod ogromną presją na linii produkcyjnej, aby produkować samochody tak szybko, że w rzeczywistości wielu z nich zostało rannych”, powiedział Steve Smith, dział komunikacji dyrektor w Kalifornijskiej Federacji Pracy.

Tesla odsunął się w ostatnich latach, mówiąc, że spadają obrażenia.

Fabryka we Fremont miała również inne problemy, w tym gdy pracownik Tesli rzekomo zastrzelił kolegę w zeszłym roku poza fabryką po pracy po sporze.

„Niezależnie od konsekwencji”

Jednocześnie fabryka od lat jest prześladowana przez oskarżenia o rasistowskie nadużycia wobec pracowników – co zaowocowało w tym tygodniu mocno sformułowanym pozwem ze strony kalifornijskiego Departamentu Uczciwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa nazwanie witryny „miejscem pracy, w którym odbywa się segregacja rasowa”.

„Najwyższy czas”, powiedział były pracownik zakładu Owen Diaz o garniturze.

Diaz, który jest Czarny, otrzymał 137 milionów dolarów przez jury w Kalifornii w październiku po tym, jak twierdził, że firma przymyka oko na rasistowskie nadużycia, z którymi miał do czynienia w pracy.

Powiedział, że koledzy odnosili się do niego, używając obelg w 2015 i 2016 roku, ale kiedy skarżył się, były dla niego negatywne konsekwencje.

Dla Diaza jeden z problemów jest zapisany w umowach wielu pracowników Tesli: wiążący i poufny arbitraż, który wymaga prywatnego procesu rozwiązywania sporów. Nie podpisał żadnego.

„Arbitraż nie jest dobry dla zwykłych pracowników, jest dobry tylko dla firmy” – powiedział. „Powodem jest to, że cokolwiek robię jako firma, tak naprawdę nie ponoszę za to odpowiedzialności”.

Pozew z 2017 roku, starający się być akcją zbiorową reprezentującą ponad 100 czarnych robotników, nazwał fabrykę we Fremont „plażą dla rasistowskich zachowań”.

Adwokat Diaza, Larry Organ, powiedział, że sprawa była wielokrotnie opóźniana, w pewnym momencie z powodu próby Tesli zmuszenia postępowania do arbitrażu.

„Firma taka jak Tesla (to jest taka), dla której chcesz kibicować” – dodał, zwracając uwagę na rolę pojazdów elektrycznych w walce ze zmianami klimatu.

„Wydawało się to po prostu idealne. A potem zacząłem otrzymywać te telefony od ludzi” – dodał, odnosząc się do pracowników Czarnej Tesli.

Co najmniej sześć kobiet również złożyło pozwy, twierdząc, czasami w sposób graficzny, o werbalne i fizyczne nękanie, których, jak mówili, doświadczyli podczas pracy w fabryce.

Wszyscy z nich pracowali w fabryce w ciągu mniej więcej dwóch ostatnich lat, co byłoby sprzeczne z argumentem Tesli wygłoszonym w 2021 r. po werdykcie Diaza, że ​​„firma przeszła długą drogę od pięciu lat temu”.

Adwokat David Lowe reprezentuje kobiety i widzi kilka czynników wpływających na rzekome niewłaściwe zachowanie we Fremont, w tym ducha firmy, która walczyła z organami regulacyjnymi i ogólnie.

„Tesla zrobił pokaz transgresji” – powiedział. „Wszystko to przyczynia się do stworzenia środowiska i kultury, w której ludzie czują, że mogą robić, co chcą, bez względu na konsekwencje”.

Niespokojna fabryka w Kalifornii w rdzeniu Tesli