Kambodża (bbabo.net) – Sześć miesięcy temu tajlandzki działacz polityczny Wanchalearm Satsaksit został porwany spod budynku kondominium w Phnom Penh i wepchnięty do SUV-a przez trzech uzbrojonych mężczyzn.
Ponad 500 km dalej, w jego rodzinnym domu w północnej Tajlandii, siostra Wanchalearma, Sitanan Satsaksit, usłyszała, że doszło do porwania późnym popołudniem, które miało miejsce podczas zwykłej rozmowy z jej młodszym bratem.
Jest ostatnią krewną, która słyszała jego głos.
bbabo.Net