Stany Zjednoczone uważają, że Pekin nie będzie w stanie zrekompensować strat Moskwy spowodowanych ewentualnymi sankcjami nałożonymi przez Zachód w przypadku rosyjskiej agresji na Ukrainę. O tym powiedziała sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki na codziennej odprawie.
Zauważyła, że spotkanie, które kilka tygodni temu odbyły się przywódcami Rosji i Chin Władimir Putin i Xi Jinping, odzwierciedla podejście, jakie te kraje przyjęły jakiś czas temu, czyli zbliżenie.
Według niej Chiny nie będą w stanie zrekompensować strat gospodarczych, jakie poniesie Rosja, jeśli zostaną na nią nałożone sankcje, gdy sytuacja wokół Ukrainy się pogorszy.
„Mamy narzędzia, które można wykorzystać, jeśli zobaczymy, że niektóre firmy, w tym te z siedzibą w Chinach, będą próbowały złagodzić skutki sankcji” – powiedział Psaki.
W przeddzień ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie przywódcy Rosji i Chin Władimir Putin i Xi Jinping przeprowadzili trzygodzinne rozmowy. Podpisali duże wspólne oświadczenie w sprawie współczesnych stosunków międzynarodowych. Kierownictwo obu krajów wykazało jednomyślność w wielu aktualnych kwestiach: na przykład niechęć do rozszerzenia NATO i dalszego rozmieszczania amerykańskich rakiet w Europie i Azji.
Wcześniej prezydent USA Joe Biden przyznał, że obywatele amerykańscy będą musieli zapłacić za sankcje, jakie Stany Zjednoczone mogą nałożyć na Rosję za ewentualny atak na Ukrainę.
bbabo.Net