Ceny ropy spadły we wtorek do 74 USD za baryłkę po tym, jak Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) poinformowała, że nowy wariant koronawirusa Omicron ma zahamować ożywienie globalnego popytu, podczas gdy dostawy mają wzrosnąć w przyszłym roku.
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 24 centy, czyli 0,32 procent, do 74,15 USD za baryłkę do 0957 GMT, podczas gdy kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate (WTI) spadły o 27 centów, czyli 0,38 procent, do 71,02 USD.
„Oczekuje się, że wzrost liczby nowych przypadków Covid-19 tymczasowo spowolni, ale nie wzburzy, trwające ożywienie popytu na ropę” – podała w swoim miesięcznym raporcie IEA z siedzibą w Paryżu.
Rządy na całym świecie, w tym ostatnio w Wielkiej Brytanii i Norwegii, zaostrzyły ograniczenia, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wariantu Omicron.
IEA obniżyła swoje prognozy zapotrzebowania na ropę na ten rok i następny o 100 000 baryłek dziennie (bpd), głównie ze względu na oczekiwany wpływ na zużycie paliwa przez nowe krawężniki podróżne.
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (Opec) w poniedziałek podniosła prognozę światowego zapotrzebowania na ropę na pierwszy kwartał 2022 r. i trzymała się harmonogramu powrotu do poziomów zużycia ropy sprzed pandemii, mówiąc, że wariant koronawirusa Omicron będzie miał łagodny i krótki wpływ.
Jednocześnie Azjatycki Bank Rozwoju obniżył we wtorek swoje prognozy wzrostu dla rozwijającej się Azji na ten rok, a następnie, aby odzwierciedlić ryzyko i niepewność, jakie niesie ze sobą wariant, który może również hamować popyt na ropę. Po stronie podaży, Opec i inni główni producenci, w tym Rosja, grupa znana jako Opec+, planują stopniowe zwiększanie podaży co miesiąc o 400 000 baryłek dziennie (bpd) po ostrym ograniczeniu produkcji w zeszłym roku.
Oczekuje się, że produkcja w największym amerykańskim basenie łupkowym wzrośnie do rekordowego poziomu w styczniu, zgodnie z miesięczną prognozą amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej w poniedziałek.
- Reuters
bbabo.Net