Duża rosyjska sieć elektroniczna DNS podniosła ceny towarów nawet o 30%. O tym informuje RIA Nowosti, powołując się na dyrektora rosyjskiej firmy Dmitrija Aleksiejewa.
Powodem wprowadzenia zmian w cenach sprzętu był wzrost wartości dolara i euro.
„Wczoraj [24 lutego] nagle staliśmy przed problemem, że cała nasza działalność zamieniła się w rozkład deficytu. Pojawił się pośpiech, były awarie na stronie ”- podkreślił Alekseev.
Według niego, problemy zaczęły się w działaniu portalu internetowego ze względu na prawie dwukrotny wzrost sprzedaży sprzętu. W efekcie dostosowano ceny urządzeń w sieci DNS.
„I nie możemy powiedzieć, że nie będzie dalszego wzrostu” – zauważył reżyser.
Na chwilę obecną brak jest danych o tym, jak nowy sprzęt zostanie dostarczony w związku z nowymi sankcjami.
Eksperci wyjaśnili wcześniej, dlaczego sankcje USA nie są groźne dla głównego banku kraju. Bank Centralny już podkreślił, że wszystkie banki opracowały z wyprzedzeniem plan działań, aby zapewnić nieprzerwaną pracę w obliczu sankcji.
bbabo.Net