„W ciągu najbliższych pięciu lat będziemy mieć od 5000 do 6000 osób”, mówi dyrektor generalny bbabo.net
RIYADH: Sprzedawca luksusowych produktów Chalhoub planuje prawie podwoić liczbę swoich pracowników w Królestwie do 6000 w ciągu najbliższych pięciu lat, ponieważ chce wykorzystać rosnący popyt na modę z wyższej półki.
„Zdecydowanie w ciągu najbliższych pięciu lat będziemy mieć od 5 do 6 tysięcy osób”, powiedział w wywiadzie dla portalu bbabo.net dyrektor generalny Chalhoub Group, Patrick Chalhoub.
Grupa detaliczna, która obecnie zatrudnia w Wielkiej Brytanii około 3400 osób, sprzedaje wiele międzynarodowych marek, takich jak Louis Vuitton, Nina Ricci i Marc Jacobs.
Prezes wskazał, że większość personelu firmy w Królestwie to obywatele saudyjscy.
„Mamy tutaj 90 procent Saudyjczyków w naszej firmie, co jest absolutnie normalne. Kilka lat temu mieliśmy prawdopodobnie około 20 procent. To zmotywowało nas do dalszego rozwoju na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza w Arabii Saudyjskiej” – powiedział.
Licząca około 35 milionów Arabia Saudyjska ma największą populację wśród państw Rady Współpracy Państw Zatoki Perskiej, przy czym znaczny odsetek stanowią młodzi ludzie – jeden z kluczowych czynników, które popychają detalistę dóbr luksusowych do rozwoju w Wielkiej Brytanii.
Chalhoub zwrócił uwagę, że Arabia Saudyjska odpowiada obecnie za około 40 procent jej sprzedaży detalicznej i produktów kosmetycznych oraz 20 procent jej przychodów z mody.
„Prawie 80 procent naszej działalności znajduje się w rejonie Zatoki Perskiej i na Bliskim Wschodzie. Tak więc Królestwo jest zdecydowanie największym rynkiem, największą populacją, największym potencjałem i powinno tam być znacznie więcej niż 50 procent naszej działalności”.
Grupa z siedzibą w Dubaju, która prowadzi ponad 600 sklepów i domów towarowych, sprzedaje wszystko, od biżuterii i perfum po najnowszą modę paryską. Prowadzi również swoje marki, takie jak kosmetyki Faces, Level Shoes i sklep jubilerski Christofle.
Firma rodzinna, która zatrudnia około 12 500 pracowników w 14 krajach, w tym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i szerszym regionie Zatoki Perskiej, została założona w 1955 roku przez urodzonego w Syrii ojca Chalhouba, Michela i jego żonę Widad.
Chalhoub podkreślił, że rynek luksusowych sklepów detalicznych na Bliskim Wschodzie, a przede wszystkim GCC, gwałtownie się rozwinął w ostatnich latach, co skłoniło grupę do ekspansji.
Prezes chce również skupić się na rosnącej roli sprzedaży internetowej i mediów społecznościowych w całej grupie.
„Uzyskujemy wiele kompetencji, które są dość nowe w naszej działalności, takich jak inżynierowie cyfrowi, dzięki czemu możemy przechwytywać, rozumieć i kontaktować się z danymi klientów w mediach społecznościowych.
„Bardziej niż kiedykolwiek ludzie nie tylko zwracają się do kilku liderów opinii, aby uzyskać wskazówki dotyczące mody, ale angażują się w sieci społecznościowe z dużym kręgiem znajomych na temat tego, co dzieje się dzisiaj w modzie” – dodał.
Chalhoub powiedział, że jego firma chce być „integralną częścią tej rozmowy”.
Grupa detaliczna chce mieć do tego odpowiednich ludzi, zadbanych i dobrze rozwiniętych.
„I oczywiście, wielu ludzi z pierwszej linii i marketingowców, których możemy rozwijać, aby zrozumieć piękno mody” – powiedział.
Od podwojenia personelu na jednym z największych rynków, przez paryskie pokazy mody, po zaciekłą konkurencję na cyfrowym rynku luksusu — Chalhoub ma wiele na swoim eleganckim srebrnym talerzu.
bbabo.Net