Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Rosja - Kto czerpie korzyści z rosnących cen surowców i odmowy Europy na ropę i gaz z Rosji?

Rosja (bbabo.net), - Sankcje Zachodu jak dotąd w niewielkim stopniu dotknęły sektor energetyczny rosyjskiej gospodarki. Trudno jest poradzić sobie z czymś, od czego bardzo zależy. Ale wektor rozwoju jest zaznaczony – Europa będzie się starała zminimalizować wzrost eksportu ropy, gazu i węgla z naszego kraju. To znaczy szukać innych dostawców. Robert Habeck, szef niemieckiego Ministerstwa Gospodarki, naszego głównego partnera w Unii Europejskiej, ogłosił decyzję o rezygnacji z gazu i węgla z Rosji.

Nie patrz tu tylko na powody polityczne. Europa jest zależna od krajów eksportujących energię i od dawna chciała pozbyć się tej zależności. Ale na razie Stary Świat może zmieniać źródła dostaw energii tylko i to tylko w ramach możliwości infrastruktury i mocy produkcyjnych eksporterów.

Ropa po 100 dolarów za baryłkę i więcej, 1000 metrów sześciennych gazu w cenie 20 gramów złota (ponad 1000 dolarów) to nowa rzeczywistość, której żaden najodważniejszy ekspert nie mógł przewidzieć jeszcze rok temu. Dla porównania: wcześniej koszt takiej ilości „niebieskiego paliwa” wynosił dwa, a w lepszych czasach – pięć gramów złota.

Globalna gospodarka chwieje się od przełomu wieków, ale prawdziwy test rozpoczął się dopiero w 2020 roku. Pęknął monolit – najpierw koronawirus, potem kryzys energetyczny i brak tradycyjnych paliw, a teraz Ukraina.

W rzeczywistości teraz mówimy o kolejnej redystrybucji rynku w interesie ekonomicznych interesów sił politycznych, które są teraz popularne w Europie. Preferencje elektoratu mogą się oczywiście zmienić za pięć lat, ale na razie scenariusz jest rozgrywany. Dlaczego Europejczycy, którzy są teraz na politycznym Olympusie, potrzebują tego?

Przede wszystkim są to kraje Bliskiego Wschodu i Stany Zjednoczone, mimo wszelkich deklaracji zaangażowania w „zieloną” agendę, zwiększającą wydobycie ropy naftowej i skroplonego gazu ziemnego (LNG) – mówi szef Narodowego Bezpieczeństwa Energetycznego. Fundusz Konstantina Simonowa. Teraz powinien rozpocząć się nowy cykl inwestycji w projekty LNG w USA, które będą potrzebowały gwarantowanego rynku i dobrej rentowności. Australia i Katar zamierzają zwiększyć produkcję LNG. Nowe projekty wymagają wysokich cen energii. Strategicznie stanowi to zagrożenie dla przyszłości surowców węglowodorowych, ale w tej chwili jest korzystne dla uruchamiania nowych projektów. A Europa zrobi wszystko, aby dostawy energii z Rosji zastąpić eksportem z innych krajów, zauważa ekspert.

Olej nie jest pominięty. Produkcja „czarnego złota” w Ameryce rośnie. W 2023 r. kraj planuje osiągnąć rekordową średnią roczną produkcję ropy na poziomie 12,6 mln baryłek dziennie. A ponieważ główną częścią produkcji jest ropa łupkowa, do produkcji potrzebne są wysokie notowania za baryłkę, sądząc po statystykach, co najmniej 70 dolarów za baryłkę.

Na tle konfliktu z Zachodem wzmocniona zostanie współpraca Rosji i Chin w sektorze energetycznym

Według Walerego Andrianowa, profesora nadzwyczajnego Uniwersytetu Finansowego przy rządzie Federacji Rosyjskiej, sprzeczności w sektorze energetycznym między Europą a Rosją grają również na korzyść Chin. Na tle konfliktu między Rosją a Zachodem współpraca energetyczna z Chinami będzie się dalej zacieśniać, co pozwoli Imperium Niebieskiemu na posiadanie niezawodnego źródła dodatkowych dostaw surowców węglowodorowych i dalsze unikanie kryzysów energetycznych podobnych do tego, który miał miejsce w przeszłości. obserwowane w zeszłym roku, uważa ekspert.

Podwyżka cen surowców energetycznych spowodowana konfliktem między Rosją a Zachodem nie jest dla Chin w perspektywie krótkoterminowej korzystna ze względu na wysokie ceny, uważa Simonow. Ale strategicznie obecna sytuacja pozwoli Pekinowi zagwarantować wzrost dostaw ropy, gazu i węgla z Rosji po najniższych możliwych cenach, ponieważ nasz kraj będzie musiał ostatecznie przeorientować eksport energii na wschód, gdzie Chiny będą ich głównym odbiorcą , wyjaśnia ekspert.

Kolejną stroną zainteresowaną utrzymaniem wysokich cen ropy i gazu są europejscy „zieloni”. Bardzo korzystne jest dla nich przesunięcie punktu ciężkości z problemów awarii „zielonej” energii w 2021 r. na wynikający z niej wzrost kosztów tradycyjnych surowców energetycznych. Zieloni stali się poważną siłą w Europie, ale bycie u władzy zmusiło ich do poważnego traktowania kwestii gospodarczych, nie tylko ze sloganów i deklaracji.

Jak zauważył Andrianow, zakończenie dostaw rosyjskiej ropy i gazu do Europy świadczyłoby o fiasku alternatywnych źródeł energii w jej obecnej formie i niezdolności do zastąpienia węglowodorów nawet na najbardziej zaawansowanych rynkach w zakresie „polityki środowiskowej”.

Rosja - Kto czerpie korzyści z rosnących cen surowców i odmowy Europy na ropę i gaz z Rosji?