Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Trynidad i Tobago - Kto może, a nie może dochodzić zadośćuczynienia w Sądzie Pracy

Trynidad i Tobago (bbabo.net), - Biznes - Wydaje się, że istnieje pewna doza niejasności zarówno wśród pracodawców, jak i pracowników co do tego, po co istnieje Sąd Pracy i w jaki sposób pracownik czuje się pokrzywdzony przez działania ich pracodawcy lub kierownika w organizacji, która ich zatrudnia, mogą dochodzić zadośćuczynienia przed sądem.

Natknąłem się na kilka takich problemów w ciągu ostatnich kilku miesięcy „zbliżenia się do końca pandemii”, odpowiadam na prośby o wyjaśnienie procedury dla społeczeństwa. Jeśli poniższe informacje są niejasne, napisz do mnie na adres diana.m.wyatt@gmail.com, ponieważ IRA często jest bardzo trudne do zrozumienia, zwłaszcza dla osób prawnych.

Najpierw postaram się wyjaśnić cel i autorytet Sądu Pracy, a następnie udzielić wskazówek, jak się tam dostać, kto może się tam dostać, kto nie może i dlaczego.

Sąd Pracy jest ostatecznym arbitrem w sporach dotyczących stosunków pracy.

W tej jurysdykcji ma ogromną władzę, większą niż jakikolwiek inny sąd. Oznacza to, że jest to sąd, który odnotowuje pisemne orzeczenia, które są następnie wykorzystywane jako precedensy, które można przytoczyć na poparcie argumentu w innych sporach.

Po przyznaniu nagrody w odniesieniu do określonej kwestii stosunków pracy, niezależnie od tego, czy pracodawca, pracownik lub związek zawodowy zgadza się z nią, czy nie, należy jej przestrzegać. Żadnych „jeśli”, „and” ani „ale”. Nie może być kwestionowana w żadnym sądzie z jakichkolwiek powodów.

Jeśli istnieje wąska kwestia, czy przy podejmowaniu decyzji naruszono jakiś aspekt innego obowiązującego prawa, takiego jak prawo konstytucyjne lub oszustwo, ta odrębna sprawa może zostać skierowana do Sądu Najwyższego, ale początkowa kwestia stosunków pracy nadal będzie aktualna do Sądu Pracy do rozstrzygnięcia, ponieważ stosunki pracy i prawo to różne dyscypliny.

Sędziowie w Sądzie Pracy muszą posiadać kwalifikacje inne niż prawo, jak jest to wymagane w innych sądach.

Nie wszystkie sprawy też mogą trafić do sądu. Sąd jest dla pracowników. Menedżerowie, którzy uważają, że ich problemy zostały ominięte przez ich prezesów lub zostali niesłusznie zwolnieni, nie mogą wnosić skarg do Sądu Pracy, ponieważ zgodnie z prawem nie są pracownikami.

Dziwne jednak, ponieważ z wyjątkiem przedsiębiorców i innych osób, które są właścicielami firmy, w której pracują, menedżerowie są prawie zawsze pracownikami, podobnie jak pracownicy. Ale prawo jest prawem: oni są menedżerami, a nie pracownikami. Mogą jednak wynająć prawników za tysiące dolarów za godzinę i udać się do sądów cywilnych, jeśli chcą. Sąd Pracy jest wolny dla pracowników.

Funkcjonariusze policji, wojskowi, strażacy i funkcjonariusze służby więziennej również nie mogą wnosić swoich problemów do Sądu Pracy. Mają własne sądy dyscyplinarne.

Podobnie jak nauczyciele i członkowie Służby Publicznej, dlatego tak rzadko są zwalniani. Istnieją tysiące (dosłownie) nauczycieli i urzędników państwowych, ale stosunkowo niewielu członków komisji ds. usług może wypróbować swoje problemy dyscyplinarne. Może minąć wiele lat, zanim przypadek nauczyciela znęcającego się nad dzieckiem zostanie wysłuchany i rozstrzygnięty.

Co do przesłuchań w sprawie zarzutów dyscyplinarnych dotyczących któregokolwiek z – co to jest? 80 000 urzędników? Cóż, nie wchodźmy w to, ale teraz rozumiesz, dlaczego ich pandemiczna „wolność” została tak ostro skrytykowana, ale nie naprawiona.

Nie wszyscy pracownicy mogą również wnosić skargi do Sądu Pracy. Aby się zakwalifikować, najpierw pracownik musi wstąpić do związku zawodowego, zapłacić wpisowe i składki członkowskie przez pierwsze sześć tygodni, aby zostać członkiem. Związek pracowników musi następnie wystąpić do Rady ds. Uznań, Rejestracji i Certyfikacji, aby uzyskać certyfikat uznanego związku negocjacyjnego. (To może być długotrwały proces, ponieważ od kilku lat nie było rady, więc wszyscy musieli po prostu czekać na powołanie przez Ministerstwo Pracy).

Po pierwsze, muszą udowodnić, że są rzeczywiście wykwalifikowani do reprezentowania swoich członków w określonej jednostce negocjacyjnej – zwykle albo w jednostce opłacanej miesięcznie, albo dziennej lub tygodniowej – poprzez złożenie wniosku o ponad 50% pracowników w jednostce negocjacyjnej jako członkowie cieszący się dobrą opinią.

Więc urzędnicy muszą wejść do swoich ksiąg i liczyć. Zgodnie z prawem, aby zostać uznanym za członka o dobrej reputacji zgodnie z art. 34, (3) (b) (2) ustawy o stosunkach pracy, pracownicy muszą być członkami o dobrej reputacji i opłacać składki przez „ciągły okres dwa lata przed złożeniem wniosku o uznaniem za złożony” dla związku, do którego należą, do ich reprezentowania. Niełatwe!

Następnie poszkodowany pracownik musi skierować skargę do bezpośredniego przełożonego, a jeśli nie da się jej tam załatwić (a większość jest), związek zawodowy przyłącza się, a następnie może być eskalowana do przełożonego pracownika. Jeśli nadal nie jest tam osiedlony, można go eskalować do kierownika działu kadr.Niektóre przykłady skarg pracowników to to, że uważają, że powinni byli awansować, a nie byli. Albo, że zostali zdyscyplinowani lub ich pensje zostały potrącone z powodu częstych nieobecności i uważają, że nie powinni byli, lub z jakiegokolwiek innego powodu, dla którego związek jest skłonny podjąć

Czasami skargi mogą być zgodnie z prawem podejmowane jako ćwiczenie szkoleniowe dla młodszych funkcjonariuszy związkowych. Jestem poważny.

Często jeden lub drugi z tych kroków jest pomijany z czystego uporu przez związek zawodowy lub pracodawcę. Jeśli pracownik i związek nadal nie są usatysfakcjonowani jakąkolwiek sugestią firmy, związek (prawie zawsze jest to związek) może skierować ją do Ministra Pracy, a firma i związek są kierowane przez ministerstwo do ministerstwa. usługi pojednawcze. Jednostka ta ma 14 dni lub tyle czasu, ile strony uzgodnią, na przedłużenie go, na załatwienie sprawy. Wiadomo, że zajmuje to miesiące, a nawet lata.

Jeśli sprawa trafi do sądu, najpierw udaje się do postępowania pojednawczego, a jeśli strony nadal nie mogą się ugodzić, zostanie skierowana do otwartego trybunału złożonego z trzech sędziów na rozprawę.

Trynidad i Tobago - Kto może, a nie może dochodzić zadośćuczynienia w Sądzie Pracy