Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Władze rosyjskie nie poparły odmowy pracy migrantów na budowach

Brak siły roboczej znajduje odzwierciedlenie w kosztach budowy, trudno mówić o możliwości całkowitego porzucenia migrantów na placu budowy - poinformowało biuro wicepremiera Rosji Marata Chusnullina, pisze Izwiestija.

Jak pokazuje badanie rosyjskich deweloperów przeprowadzone przez Dumę Państwową z udziałem biznesu, odmowa migrantów może prowadzić do wzrostu kosztów mieszkania o 10-40%.

Aleksander Jakubowski, członek Dumy Państwowej Komisji Budownictwa i Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych, przypomniał, że w ostrej fazie pandemii koronawirusa, przy całkowicie zamkniętych granicach, budowa faktycznie się zatrzymała. Zwrócił uwagę, że taki problem miał miejsce w Moskwie, Petersburgu i ośrodkach regionalnych.

„W obecnej sytuacji całkowity zakaz migrantów w rzeczywistości doprowadzi do wstrzymania budowy, niewywiązania się przez deweloperów z terminowych zobowiązań wobec obywateli” – powiedział poseł.

Ministerstwo Budownictwa Federacji Rosyjskiej zauważyło, że biorąc pod uwagę duże zadania stojące przed branżą budowlaną, kwestia importu zagranicznej siły roboczej do kraju jest nadal aktualna.

Wcześniej przewodniczący związku zawodowego pracowników migrujących w Rosji Renat Karimow powiedział w wywiadzie, że gwałtowna odmowa usług zagranicznych pracowników na budowach w Moskwie może mieć pozytywny wpływ na inne sfery gospodarki.

W listopadzie burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin polecił zmniejszyć liczbę migrantów zarobkowych na budowach w stolicy, przede wszystkim objętych programem renowacji mieszkań.

Władze rosyjskie nie poparły odmowy pracy migrantów na budowach