Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Tunis gospodarzem konferencji inwestycyjnej japońsko-afrykańskiej

Tunis – Japonia otwiera w sobotę afrykańską konferencję inwestycyjną w Tunezji, starając się przeciwdziałać wpływom rywalizujących Chin, które stale umacniają swój ślad gospodarczy na kontynencie.

Konferencja odbywa się w „złożonym” środowisku międzynarodowym wywołanym pandemią koronawirusa i wojną na Ukrainie, zauważył japońskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Oczekuje się, że około 30 szefów państw i rządów weźmie udział w wydarzeniu w stolicy Tunisie, w czasie, gdy uzależniony od importu naród Afryki Północnej zmaga się z pogłębiającą się marazmą gospodarczą.

Ósma Międzynarodowa Konferencja Rozwoju Afryki w Tokio odbywa się również w momencie, gdy Pekin cementuje swój wpływ na kontynent dzięki inicjatywie infrastrukturalnej „Pasa i Szlaku”.

Jest to pierwszy TICAD — organizowany co trzy lata w Japonii lub kraju afrykańskim — od początku pandemii.

Premier Fumio Kishida będzie obecny zdalnie po pozytywnym wyniku testu na Covid-19.

Delegacji japońskiej będzie przewodniczyć minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi, w której weźmie udział około 5000 uczestników.

Ale otwarcie może zostać przyćmione przez wycofanie się Maroka z wydarzenia i odwołanie swojego ambasadora z Tunezji na konsultacje, po tym, jak prezydent Tunezji Kais Saied gościł szefa ruchu niepodległościowego Polisario z Sahary Zachodniej.

Od 1993 roku konferencje TICAD wspierane przez Organizację Narodów Zjednoczonych i inne agencje międzynarodowe zaowocowały 26 projektami rozwojowymi w 20 krajach afrykańskich.

Większość z nich jest finansowana przez Japońską Agencję Współpracy Międzynarodowej.

Konferencja skupi się na trzech filarach: gospodarce; społeczeństwo; oraz pokój i stabilność.

Zgrabny film promocyjny powiedział, że konferencja ma na celu promowanie „rozwoju Afryki kierowanego przez Afrykańczyków”.

Ale żaden dziennikarz z afrykańskich serwisów informacyjnych nie uzyskał dostępu do delegatów przed wydarzeniem, z wyjątkiem tunezyjskich mediów państwowych, obok dziennikarzy japońskich.

Japońska gazeta ekonomiczna Nikkei poinformowała, że ​​pomoc dla Afryki może wzrosnąć o 40 procent w ciągu najbliższych trzech lat, w odpowiedzi na inne mocarstwa, które zwiększyły swoją obecność na kontynencie.

Na ostatnim TICAD w 2019 r. były premier Shinzo Abe – który został zamordowany podczas kampanii wyborczej w zeszłym miesiącu – ostrzegł inwestorów w Afryce, że muszą wystrzegać się obciążania krajów „nadmiernym” długiem, co jest pozornym zamachem na Chiny.

Władze Tunezji mają nadzieję, że ich borykająca się z trudnościami gospodarka skorzysta na organizacji konferencji, przyciągając japońskie inwestycje, szczególnie w sektorze zdrowia, motoryzacji i energii odnawialnej.

Konferencja wywołała gniew wśród Tunezyjczyków, ponieważ duże zamknięcia dróg groziły zakłóceniem ruchu w stolicy.

Władze zaczęły również szeroko kpić po zatrzymaniu na kilka godzin japońskich inżynierów satelitarnych — delegatów TICAD — na lotnisku w Tunisie, ponieważ byli w posiadaniu modelowego satelity, którego zamierzają wykorzystać do zaprezentowania technologii.

Władze upiększyły części miasta, które prawdopodobnie będą widziane przez delegatów i wykopane w przydrożnych roślinach, ale te wysiłki wywołały również gniew użytkowników mediów społecznościowych.

„Czuję się głęboko obrażony oczyszczeniem Tunisu z powodu TICAD” – napisał na Twitterze jeden Tunezyjczyk, argumentując, że „ci, którym płacimy, aby ułatwić nam życie”, powinni zamiast tego skupiać się na tym, aby stolica była zdolna do życia dla obywateli przez cały rok.

Tunis gospodarzem konferencji inwestycyjnej japońsko-afrykańskiej