Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Trynidad i Tobago – Jak banki docierają do „niemożliwych do zdobycia banków”

Trynidad i Tobago (bbabo.net), - Biznes - Dziwne rzeczy te pandemie. Nie jestem już całkowicie przekonany, że są one spowodowane ludzką samowolą, jawną chciwością lub po prostu zwykłym złem. Nie wierzę w zbieg okoliczności.

Podobnie jak Szekspir, zaczynam wierzyć, że istnieje większy plan, który tym wszystkim kieruje. Co on powiedział? Istnieje boskość, która kształtuje nasze cele. John Neal powiedział coś w stylu: Silnych ludzi tworzy opozycja, jak latawce, które lecą pod wiatr.

To jedna z tych pandemii, które zmieniają świat. Już to zrobiło. I nadal będzie to robić.

Jak zauważył Tennyson: „Stary porządek się zmienia, ustępując miejsca nowemu / A Bóg spełnia się na wiele sposobów, / Aby jeden dobry zwyczaj nie zepsuł świata”. (Ponieważ wiele złych już ma).

Nie wierzę, że to wszystko dzieje się przez przypadek. Jest zbyt wiele rzeczy: globalne ocieplenie, religijne i filozoficzne przekierowania, przewroty polityczne, całe populacje, kultury, języki i tradycje przenoszące się masowo z regionu do regionu jednocześnie.

I dzieje się to właśnie tutaj, teraz, w TT, tak jak dzieje się to w całej cywilizacji, tak jak podczas innych pandemii, tym razem szybciej niż kiedykolwiek wcześniej w historii, dzięki globalizacji i technologii.

Każdego miesiąca Karaibskie Centrum Praw Człowieka w Port of Spain, we współpracy z Dialogu Solutions, organizuje bezpłatny internetowy panel lunchowy na temat różnych ważnych, zmieniających życie pomysłów, faktów i opinii dotyczących praw człowieka. Poważni ludzie, tacy jak DPP, szefowie karaibskich więzień, związki zawodowe, kancelarie prawne, korporacje, organizacje pozarządowe, studenci, wchodzą do panelu badającego kwestie, które uważają za doniosłe.

Jest on fachowo prowadzony przez niepowtarzalnego dziennikarza Andy'ego Johnsona, podczas gdy paneliści dyskutują o imigracji, warunkach w więzieniach, nadużyciach prawa lub nadużyciach prawa wobec ludzi. Każdy może dołączyć. Jest bezpłatny, transmitowany na żywo w całej Wspólnocie.

W tym miesiącu dotyczył aspektu biznesu, którego nigdy nie spodziewałem się usłyszeć publicznie w TT. Miało to związek z bankowością i jej powiązaniem z prawami człowieka. Nie chcę być niegrzeczny, ale nie wiedziałem, że istnieje i myślałem, że większość banków też nie. Wiesz, czego nauczyliśmy się w szkole: Scrooge i Marley, biedny dom, Little Dorrit, więzienie dłużników, Charles Dickens i tak dalej?

Okazuje się, że być może nie nadążam za zmianami intelektualnymi i kulturowymi, które zachodzą na świecie, stymulowane 17 celami rozwojowymi ONZ. Wiedziałem, że nasz rząd podpisał się pod nimi (szukałem ich; wszystkie są w Google), ale cynicznie, pomyślałem, że to będzie to: Sign. Uśmiech do kamer. Wróć do „takiego samego jak zwykle”.

Ale, ku mojemu zdumieniu, jeden z bardzo wysokich rangą bankierów z Karaibów w spokojny i zamyślony sposób mówił o tym, jak co najmniej jeden lokalny bank zmierza do realizacji tych celów.

Brzeg rzeki?

Andy mówił o nim, że ma odwagę i siłę charakteru. Który miał, a także etykę i profesjonalizm, nie przemawianie ponad naszymi głowami w języku bankierów, którego nikt nie rozumie. Był wspierany przez dwóch niezwykle doświadczonych i wysoce kompetentnych prawników, którzy odpowiadali na bardzo elokwentnego przedstawiciela wywłaszczonej i obecnie „niebankowej” opinii publicznej.

Zaczęły napływać telefony i e-maile od słuchaczy z Toronto, z Jamajki, z Belize, z Waszyngtonu. Cóż, ta transmisja na żywo najwyraźniej rozprzestrzenia kwestie praw człowieka szybciej niż wirus Omicron.

Ludzie dotychczas wykluczeni z korzyści płynących z bankowości, o których wszyscy myśleliśmy, że są dostępne tylko dla bogatej elity, jak nam powiedziano, będą teraz mogli założyć własne konta. Drobni przedsiębiorcy, maltretowane i maltretowane kobiety uciekające z brutalnych domów z samymi ubraniami na plecach i dziećmi w ramionach, ludzie, którzy nie mogą okazać rachunków za media, ponieważ wynajmują, a nie są właścicielami miejsca zamieszkania, imigrantów, którzy mają jedynie karty rejestracyjne UNHCR jako dowód identyfikacja – zostaną uznane za uprawnione do posiadania kont bankowych bez dławienia się biurokracją.

Cóż, oczywiście przesadzam. Co najmniej jeden bank porusza się tą drogą. Republic Bank Ltd (RBL) zrewidował swój proces dotyczący podstawowych rachunków bankowych. Wymogi, takie jak dwie formy dowodu tożsamości, dowód adresu i list motywacyjny, tradycyjnie stanowiły przeszkodę w otwieraniu kont.

Osoba może teraz uzyskać konto bankowe za pomocą jednego ważnego dokumentu tożsamości, musi wskazać bankowi adres zamieszkania, jeśli nie może udowodnić adresu, a także podać, w jaki sposób konto ma zostać zasilone, jeśli nie można wyświetlić listu motywacyjnego/źródła dochodu.

„To wszystko są próby uproszczenia procedury otwierania konta i zapewnienia, że ​​osoby nieposiadające i niedostatecznie ubankowione są uwzględniane pod kątem włączenia finansowego” – powiedział Richard Sammy, dyrektor generalny ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej z Republic Bank.

To, że zmieni to życie ludzi ze statusu nędzarza na przyzwoite życie, jeden z 17 zrównoważonych celów ONZ, jest więcej niż tylko możliwe.Pamiętam, jak 25 lat temu siedziałem z pięcioma młodymi ludźmi, słuchając Anthony'ego Sabgi, wówczas jednego z, jeśli nie najbogatszego człowieka w TT, opowiadającego publiczności, jak kiedy zaczynał od skrajnej biedy, dziewięć razy zbankrutował, zanim stał się sukces finansowy.

Zapytany, jak to zrobił, odpowiedział, że to dlatego, że wspierali go i ufali mu jego bankierzy. Teraz nie żyje, ale jego wpływ z ubóstwa do bogactwa zmienił życie ludzi na całych Karaibach dzięki fundacji, która nosi jego imię. Wciąż wspierany przez ten sam bank.

Zaufanie nie „spada jak deszcz z nieba na miejsce w dole”. Trzeba ciężko pracować, żeby na to zapracować, co on zrobił, a dzięki zaufaniu, jakie zdobył, dzięki tej przedsiębiorczości, o której ekonomiści mówią nam, na czym opiera się gospodarka, skorzystał nie tylko ze swojej rodziny czy społeczności, ale dla całej Karaiby.

Jeśli wszystkie nasze banki zorientują się, jakie korzyści przyniosą ich przyszłe perspektywy, pomagając promować prawa człowieka zwykłych ludzi, tak jak nowe wersje Anthony'ego Sabgi, nasza przyszłość również się poprawi.

Shauna Traynor, konsultantka ds. biznesu rodzinnego z Kanady, powiedziała w zeszłym roku podczas dyskusji PMSL/Dialogue Solutions, że około 70 procent korporacji w Kanadzie rozpoczęło działalność jako firmy rodzinne.

W Stanach Zjednoczonych firmy rodzinne wytwarzają 64 procent PKB, generują 62 procent miejsc pracy w kraju i odpowiadają za 78 procent wszystkich nowych miejsc pracy. Wszyscy zaczynali jako drobni przedsiębiorcy ze wsparciem banku.

Jeśli oni mogą to zrobić, my też.

Trynidad i Tobago – Jak banki docierają do „niemożliwych do zdobycia banków”