Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Nowa fala pandamii prawie nie wpływa na bezrobocie w Izraelu

Według GUS bezrobocie w kraju wzrosło o 0,2% (7,4 tys. osób). W połowie grudnia w Izraelu było 269,6 tys. bezrobotnych, czyli 6,3%, podczas gdy w drugiej połowie listopada było to około 262,2 tys. (6,1%). W tej liczbie są zwolnieni i bezrobotni z powodu zamknięcia firmy oraz czasowo bezrobotni z przyczyn związanych z pandemią.

Choć bezrobocie nie maleje, to rośnie liczba powracających do pracy z „szaty” oraz tych, którzy wcześniej stracili pracę. Świadczy o tym wzrost liczby zatrudnionych (z wyłączeniem tych pozostających w „szlafroku”) z 61,1% do 61,4% w podanym okresie. W liczbach bezwzględnych mówimy o ok. 20 tys. – od 4 mln 20 tys. w listopadzie do 4 mln 40 tys. w połowie grudnia.

Wąska stopa bezrobocia, która dotyczy tylko bezrobotnych poszukujących pracy, wzrosła w pierwszych dwóch tygodniach grudnia do 4,5% po 4,3% w listopadzie.

Dane te wskazują, że nowa fala koronawirusa nie wpłynęła tak bardzo na stan rynku pracy w Izraelu. Pomimo zamknięcia lotniska, braku turystów i zamiaru rozszerzenia korzystania z tav ha-yarok, liczba osób przebywających na bezpłatnych wakacjach pozostaje bez zmian i utrzymuje się na poziomie ok. 23,1 tys. (0,6% siły roboczej).

Nowa fala pandamii prawie nie wpływa na bezrobocie w Izraelu