Bbabo NET

Wiadomości

Mołdawia - Tkaciuk: Czas znaleźć wspólny język bez flag partyjnych

Mołdawia (bbabo.net), - Członek komitetu wykonawczego partii "Kongres Obywatelski" (CC) Mark Tkaciuk uważa, że ​​teraz musimy znaleźć wspólny język, powiedział o tym w emisji programu w TVC-21.

Tkachuk skomentował niedawne wezwanie „Kongresu Obywatelskiego” (CC) do pójścia na wiece. Według niego, członkowie Kodeksu Cywilnego zaczęli wzywać przedstawicieli innych formacji politycznych, aby wystąpić na powszechny protest.

„Powiedzieliśmy, że proponujemy wyjechać bez flag partyjnych, bez znaków identyfikacyjnych. Musimy się skonsolidować bez partyjnego egoizmu, wyrzekając się naszych przyzwyczajeń, kto będzie pierwszy, a kto dziesiąty. Zasada powszechnej solidarności obywatelskiej powinna dominować w konsolidacja ludzi. Jeśli są liderzy, liderzy partyjni, to ich zadaniem jest zjednoczenie ludzi, z działaczami obywatelskimi, ze wszystkim, co jest w stanie zjednoczyć. To ważne – mówi Tkachuk.

Podkreśla też, że po zjednoczeniu ważne jest „sformowanie aktywnego programu większościowego, organizowanie protestów cywilizowanych, tak aby władze je widziały”.

„Władza nie tylko demonstruje niekompetencję. Wokół władz utworzyła się betonowa warstwa, składająca się z ich ekspertów, którzy zamiast przynajmniej służyć interesom wyborców PAN, bronią interesów władzy wykonawczej. Często szanowani ludzie wyglądają dziś ponuro Patrzcie, dobrzy ludzie, mądrzy, elastyczni, znają języki obce, z dużym doświadczeniem, przypominają propagandystów z wydziału agitacji i propagandy KC KPZR, po tym nikt nie poda sobie ręki z tymi ludźmi, ”mówi Tkachuk.

Polityk uważa, że ​​teraz nie czas na dzielenie się „optymistycznymi oczekiwaniami”, trzeba działać.

„Dziś piąta kolumna nie jest już modna. Jeśli istnieje jakiś autorytet, możliwość negocjowania z 1000 osób, 500, 50, 10 000, musimy zebrać się i omówić protest. Naszym celem nie jest tylko dzielenie się optymistyczne oczekiwania, ale żeby powiedzieć, co można żyć inaczej, trzeba żyć inaczej, żeby zmiana władzy nie przypominała kolejnego pogromu – zauważa Tkachuk.

Obecny na programie Ion Chicu zauważył, że dziś „kraj zmierza ku upadkowi”.

„Każda świadoma osoba rozumie, że kraj zmierza ku przepaści, ku upadkowi. Ruchy na rzecz zjednoczenia wysiłków na rzecz ratowania kraju są naturalne. Ale nie powinniśmy stawiać polityki na pierwszym planie, jako celu samego w sobie. Jestem pewien, że prawie we wszystkich partiach można dyskutować na wszelkie niż ogólne kierunki, także z partią rządzącą, aby zjednoczyć potencjał ludowy. Trzeba motywować inteligencję, aby w szpitalach i szkołach aktywniej dyskutowała o sytuacji w kraju.” – podkreślił Chicu.

Mołdawia - Tkaciuk: Czas znaleźć wspólny język bez flag partyjnych