Bbabo NET

Wiadomości

„Rosyjska grypa” z 1890 roku została porównana do koronawirusa. Wnioski są rozczarowujące

Czwarta fala pandemii, podobnie jak poprzednie trzy, charakteryzuje się suchym kaszlem, który nasila się w nocy, silnym bólem głowy i tym, co lekarze nazywają „chorobą z gorączką”. Premier i lider opozycji zachorowali, londyńskie szpitale borykają się z napływem pacjentów.

Mogłoby się wydawać, że jest to opis następstw zakażenia nowym szczepem koronawirusa „Omicron”. Ale w rzeczywistości mówimy o ostrej fali „rosyjskiej grypy”, która ogarnęła Londyn w latach 90. XIX wieku. Ma swoją nazwę, ponieważ pierwsza odnotowana epidemia uderzyła w Petersburg w listopadzie 1989 roku. Teraz nazwano by go „koronawirusem bydła”.

Podobnie jak w przypadku Omicron choroba była łagodna. Zginęli tylko ci, których zdrowie było już nadszarpnięte. Podczas gdy grypa bywa śmiertelna dla osób starszych i dzieci. Krzywa umieralności według wieku ma kształt litery U, w przypadku „grypy rosyjskiej” krzywa umieralności przybrała kształt litery J, co odzwierciedla wzrost umieralności wśród osób powyżej 60 roku życia. Jak podkreślił The Telegraph, podobnie jak w przypadku koronawirusa.

„Rosyjska grypa”, podobnie jak covid, została zapamiętana przez specjalistów z powodu silnego zmęczenia pacjentów, objawów neurologicznych, utraty smaku i węchu.

W pierwszej fali 1889-1890 zginęło około 27 000 osób. W drugim, który miał miejsce zimą 1891 r. 58 tys., w trzecim, który wybuchł zimą 1892 r., 25 tys. W czwartym 1893-1895 – co najmniej 125 tys. osób. Podobieństwa są niesamowite. Jeśli „rosyjska grypa” została spowodowana przez koronawirusa, co ta pandemia może ujawnić o prawdopodobnej ewolucji COVID-19.

Pandemia została poprzedzona katastrofalnymi wybuchami wysoce zaraźliwej choroby układu oddechowego bydła. W tym czasie - bez technologii chłodzenia i pasteryzacji - krowy często utrzymywano na przedmieściach miasta. Dlatego możliwość przenoszenia międzygatunkowego wirusa BCoV lub bydlęcego koronawirusa jest więcej niż realna.

Najbardziej znanymi ofiarami „rosyjskiej grypy” był książę Clarence, 28-letni wnuk królowej Wiktorii i drugi w kolejce do tronu, który zmarł z powodu powikłań płucnych w styczniu 1892 roku. Choroba ta zaatakowała pisarza Rudyarda Kiplinga. Jego ślub odbył się w środku pandemii. Podobno zaraził się tam.

Jeśli „rosyjska grypa” została faktycznie wywołana przez koronawirusa, to doświadczenie minionego stulecia nie wróży nam dobrze – zaznaczono w publikacji. W latach 1889-1892 zarażonych było 60% populacji. Ale najwyraźniej odporność stada nie powstała, co spowodowało nawracające fale chorób o wysokiej śmiertelności.

„W połączeniu z danymi klinicznymi podobieństwa między rosyjską grypą a COVID-19 są uderzające” – powiedział Paul Hunter, epidemiolog z University of East Anglia.

„Rosyjska grypa” z 1890 roku została porównana do koronawirusa. Wnioski są rozczarowujące