Bbabo NET

Wiadomości

Abdias Nascimento poprowadził Brizolę do podniesienia flagi w kwestii rasowej

Pod koniec 1978 roku, kiedy amnestia była już przedmiotem debaty politycznej, Leonel Brizola i Abdias Nascimento spotkali się w kultowym hotelu Roosevelt w Nowym Jorku. Wygnany z Urugwaju, po 13 latach wygnania w kraju, przerażający gaucho znalazł schronienie w Stanach Zjednoczonych Jimmy'ego Cartera i już niespokojnie przygotowywał się do powrotu do Brazylii i reorganizacji starego PTB.

Rozmowa trwała długo, do wczesnych godzin porannych. Sam Brizola podał kawę i usiadł z notesem i długopisem w ręku. Założyciel Teatro Experimental do Negro, pionier walki antyrasistowskiej, Abdias, „prawdziwy czarny”, według szyderczego Nelsona Rodriguesa, przekonał Brizolę, że nie ma sposobu na zwalczanie nierówności społecznych poprzez ignorowanie rasizmu. Walka o tożsamość, która tak jak teraz dzieliła lewicę, nie była kaprysem.

„W przeciwieństwie do znakomitych intelektualistów, Brizola zwracała uwagę, bez osądzania, bez przesłuchiwania, bez przerywania. I w końcu zrozumiała w organiczny sposób to, co próbował jej powiedzieć Abdias”, powiedziała mi Elisa Larkin, Amerykanka z Buffalo, żona Abdiasza i autorka dwóch książek, które opisują, co wydarzy się od tego czasu, z inaugurowanego partnerstwa: „Abdias Nascimento, a Luta na Politica” i „Abdias Nascimento: Wielkie postacie, które uhonorowały Senat”.

Polecam również „Memories of Exile”, w którym między innymi Abdias przejrzyście przegląda swoją trajektorię. Ze zdumieniem przeczytałem artykuł Antônio Risério w tej Folha, w którym lekko mówi o przejściu Abdiasza przez integralizm, bez kontekstualizowania, bez umieszczania faktów w odpowiedniej perspektywie.

Wielu dobrych ludzi podążało za Plínio Salgado, jak Vinicius de Moraes. Przed wybuchem II wojny światowej sprawy nie były takie jasne.

„Zastanawiając się dzisiaj, łatwo jest powiedzieć, że właściwa ścieżka była lewą. Ale tak właśnie jest” – skomentował Abdias w artykule. „Walki nacjonalistyczne i antyimperialistyczne, sprzeciw wobec kapitalizmu i burżuazji były tematami, które przyciągnęły mnie do szeregów Integralistów. […] Gdy tylko uświadomiłem sobie, konkretnie, rasizm w Integralizmie, zdecydowanie odłączyłem się od tego. ruch. polityczny”.

Rewolucjonista

W następną sobotę 22 stycznia Leonel de Moura Brizola skończy sto lat. Urodził się w roku marnotrawnym: 1922. Podczas gdy moderniści wstrząsnęli wszystkim podczas Tygodnia Sztuki Współczesnej, gauchowie mieli ochotę walczyć w ogłoszonej rewolucji 1923 roku. Jego ojciec, José Brizola, maragato, zginął w zasadzce przez chimango. Ale to już inna historia z wielu spektakularnych historii, które składają się na biografię inżyniera, jak go nazywano.

Nawiasem mówiąc, w lutym 1962 r. Washington Post opublikował artykuł, który odbił się echem w tradycyjnej Rua da Praia w Porto Alegre, dając miarę obrazu, jaki gubernator Rio Grande do Sul przekazał światu: „Bardziej niebezpieczne niż Fidel Castro”, zgodnie z tytułem.

W tym roku Brizola, zajmująca Pałac Piratini od 1959 roku, była wynikiem szeregu śmiałych działań: przejmowania międzynarodowych korporacji, wywłaszczania gruntów pod reformę rolną, śmiałego projektu edukacyjnego, oprócz niezrównanej Kampanii na rzecz legalności, pierwszej i jedynej kiedy wojskowy zamach stanu został pokonany w Ameryce Łacińskiej.

„Im więcej przychodzili z nożem, tym bardziej wchodziłem z klatką piersiową” – mawiał, wyjaśniając swoją kontrowersyjną rolę w burzliwych czasach przed zamachem stanu w 1964 roku.

„Nie było czarnych generałów w tej dyktaturze”

Podejście z Abdiasem Nascimento doprowadziło go do włączenia kwestii rasowej jako flagi. W słynnej Karcie Lizbońskiej z 1979 r., będącej wynikiem spotkania, które odbyło się w Portugalii z okazji reorganizacji PTB, później PDT, dzięki zamachowi dokonanemu przez generała Golbery'ego w celu kradzieży akronimu Brizola, akapit potwierdzający zaangażowanie partii do sprawy czarnej reprezentacji w polityce.

W wyborach w 1982 r., kiedy Brizola został wybrany na gubernatora Rio de Janeiro, Abdias Nascimento kandydował na posła federalnego, stając się jego zastępcą. Aby otworzyć wakat w Izbie, Brizola pociągnął następnie zastępców do swojego sekretariatu.

Jednocześnie przekazał Murzynom trzy ważne sekretariaty. Pułkownik Carlos Magno Nazareth Cerqueira objął sprawiedliwość. Edialeda Salgado do Nascimento, Sekretariat Promocji Społecznej. I Carlos Alberto de Oliveira, Caó, autor przyszłego Lei Caó, sekretarz pracy i mieszkalnictwa.

"Abdiasz przejął jako jedyny czarny poseł w Izbie Poselskiej, w manewrze Brizola. Pięć lat później w Konstytuancie było ich czterech" - wspomina Elisa. „Nowy rząd Rio objął urząd 15 marca. Pierwszym aktem Brizoli było wprowadzenie obchodów 21 marca w kalendarzu państwowym na cześć wielkiego powstania w RPA”.

Abdias Nascimento poprowadził Brizolę do podniesienia flagi w kwestii rasowej