Rosyjski artysta Iwan Wołkow, zatrzymany w Petersburgu z powodu nieautoryzowanej instalacji obiektu artystycznego na Polu Marsowym - pięciometrowej rzeźby z kału, został zwolniony z komisariatu policji.
Jak powiedział Fontance prawnik Timofei Evseev, Volkov został zwolniony dopiero dzisiaj i jest już w drodze do Moskwy, gdzie mieszka jego matka. Kobieta wcześniej powiedziała dziennikarzom, że jej syn nie chce nikogo urazić i że sama jest gotowa przeprosić za niego cały Petersburg.
Trwa śledztwo w sprawie karnej przeciwko Wołkowowi - jest on oskarżony o zbezczeszczenie miejsc pochówku, 244 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej.
Zobacz ten post na Instagramie Posted by @glebzya
„Wania jest absolutnie apolityczny", powiedziała dzień wcześniej matka artysty. „Kocha swój kraj... Nie chodził na wiece".
Kobieta dodała, że kilku mężczyzn w rodzinie było oficerami lub nadal służy, dziadek Iwana jest weteranem II wojny światowej, więc artysta zdecydowanie nie chciał urazić pochówku wojskowego. Jeśli chodzi o temat, Volkov wyrzeźbił podobną rzeźbę zeszłej zimy w swoim rodzinnym Protvino pod Moskwą, starając się zwrócić uwagę okolicznych mieszkańców na konieczność sprzątania kału po swoich zwierzętach.
Wyświetl ten post na Instagramie Wysłane przez Ivan Volkov (@volkov___vanya)
Matka artystki powiedziała również, że jej syn ukończył Wydział Rzeźby Stroganówki i Instytut Sztuki Współczesnej, brał udział w wystawach w Niemczech i USA, a obecnie współpracuje z jedną z moskiewskich przestrzeni artystycznych.
Powrót do aktualności »
Skandaliczna rzeźba „Wielka glina” na nabrzeżu Bołotnaja rozgniewała Moskali
Zobacz galerię zdjęć na ten tematbbabo.Net