Bbabo NET

Wiadomości

Biden mówi „dużo zrobiliśmy”, obiecuje nawiązać kontakt z Amerykanami

Joe Biden starał się zresetować swoją prezydenturę na konferencji prasowej w maratonie, która odbyła się w środę, przysięgając, że ponownie nawiąże kontakt z amerykańskimi wyborcami na swoim drugim roku i zachwala to, co, jak powiedział, było jego bezprecedensowymi sukcesami, ale potknął się podczas odpowiedzi na kryzys na Ukrainie. „Czy możesz pomyśleć o jakimkolwiek innym prezydencie, który zrobił tyle samo w ciągu jednego roku?” – zapytał Biden, odhaczając epicką walkę z Covid-19 i miliardami dolarów rządowych funduszy na uratowanie amerykańskiej gospodarki przed pandemią. „Nie sądzę, aby na talerzu każdego nadchodzącego prezydenta było dużo większego menu niż talerz, który mi dałem” – powiedział Demokrata. „Prawdą jest, że wiele zrobiliśmy”. Przemawiając w przeddzień rocznicy inauguracji 20 stycznia 2021 r., Biden zorganizował dopiero drugą konferencję prasową w Białym Domu swojej prezydentury – potem zaskoczył wielu, odpowiadając na pytania przez prawie dwie pełne godziny.

Biden przewiduje, że rosyjski Putin „wkroczy” na Ukrainę W różnych momentach wojowniczy, żartując i snując przemyślane rozważania na temat wszystkiego, od działania umysłu Władimira Putina po republikańskich oponentów, Biden odrzucał krytykę, jak radził sobie z pandemią i gwałtownie rosnącą inflacją .

Zapytany o jego aprobatę, która spadła do 40 procent, Biden był szorstki. „Nie wierzę w sondaże” – powiedział.

Biden przyznał się do błędów w ciągu 12 miesięcy, odkąd przejął władzę po Donaldzie Trumpie, mówiąc, że był to „rok wyzwań”. Wśród nich było to, że „nie przewidział” okrucieństwa republikańskiego utrudniania jego agendy w Kongresie.

O możliwościach testowych Covid-19, które wciąż mają trudności z zaspokojeniem popytu, powiedział: „powinniśmy byli to zrobić szybciej”. Biden powiedział również, że rozumie „frustrację” z powodu stale rosnących cen, które obwiniał o problemy z łańcuchem dostaw związane z Covid.

Walka z inflacją będzie „trudna i wymaga dużo pracy”. „Będzie to bolesne dla wielu ludzi”, powiedział, zauważając, że wysokie ceny są odczuwalne „w dystrybutorze, sklepach spożywczych i gdzie indziej”. W jednym z najbardziej traumatycznych epizodów jego prezydentury – chaotycznym i pospiesznym ostatecznym wycofaniu się z 20-letniej wojny w Afganistanie – Biden powiedział kategorycznie: „Nie przepraszam”. „Nie było możliwości łatwego wydostania się z Afganistanu po 20 latach” – oświadczył.

USA stoją w obliczu fali zgonów Omicron w nadchodzących tygodniach, pokazuje modelowanie koronawirusa Konferencja prasowa, która przeciwstawiła się szeroko rozpowszechnionemu wizerunkowi Bidena jako wycofującego się z kontaktów z mediami, skupiła się szczególnie mocno na zbliżającym się kryzysie na Ukrainie, gdzie USA przewodzi zachodnim wysiłkom znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie problemu militarnej postawy Rosji na granicy.

Biden powiedział, że jest gotowy na spotkanie z Putinem i bez ogródek ostrzegł przywódcę Kremla, że ​​atak na Ukrainę będzie „katastrofą” dla Rosji.

Jednak Biden uniósł brwi, kiedy wydawał się sugerować, że atak na małą skalę przez Rosjan spowodowałby znacznie mniejszy odzew ze strony Zachodu.

Biały Dom szybko wydał oświadczenie wyjaśniające, że miał na myśli to, że każda inwazja wojskowa wywoła „ostrą” reakcję, podczas gdy agresja niemilitarna, podobnie jak ataki paramilitarne, spotka się z „wzajemną” reakcją.

Potężny senator republikański Lindsey Graham określił komentarz Bidena jako „niepokojący”. Wraz z przemówieniem stanu-of-the-country do Kongresu wyznaczonym na 1 marca, Biden stoi w obliczu gwałtownie słabnącego okresu, w którym może opracować strategię odparcia republikańskiego powrotu podczas wyborów do Kongresu w połowie kadencji w listopadzie tego roku.

Przewiduje się, że Republikanie zmiażdżą jego partię i przejmą kontrolę nad legislaturą.

Grozi to sprowadzeniem dwóch lat całkowitej obstrukcji ze strony Kongresu, prawdopodobnie w tym groźby impeachmentu i mnóstwa agresywnych dochodzeń komisji.

Trump, który nadal utrwala kłamstwo, że pokonał Bidena w 2020 roku i stara się podważyć wiarę Amerykanów w ich system wyborczy, ma na uwadze możliwą próbę kolejnej próby w Białym Domu w 2024 roku.

Joe Biden wchodzi na drugi rok prezydentury sfrustrowany, chcąc walczyć z Bidenem, potwierdził, że utrzyma Kamalę Harris na stanowisku wiceprezydenta w ubieganiu się o reelekcję.

Powiedział, że chociaż Demokraci nie byli w stanie wykorzystać swojej cienkiej jak brzytwa większości w Kongresie, by uchwalić dwa ważne priorytety – ustawę Odbuduj lepsze wydatki socjalne i reformy prawa wyborczego – mogą zamiast tego zadowolić się uchwaleniem „dużych fragmentów” ustawodawstwa.

Przypomnienie o tej porażce pojawiło się później w środę wieczorem, kiedy demokraci w Senacie nie byli w stanie przeprowadzić szeregu reform praw wyborczych w obliczu blokady republikańskiej.

Biden powiedział w oświadczeniu, że jest „głęboko rozczarowany” po tym, jak Demokraci nie przedstawili dwóch głównych projektów ustaw lub uruchomili „opcję nuklearną” zniesienia progu 60 głosów wymaganego do posunięcia ustawodawstwa w 100-osobowej izbie.Przede wszystkim Biden na konferencji prasowej podkreślił chęć opuszczenia murów Białego Domu po roku z zdecydowanie lekkim harmonogramem podróży. „Po pierwsze: częściej wychodzę z tego miejsca.

Wyjdę i porozmawiam z publicznością” – powiedział. „Znajduję się w sytuacji, w której nie mam szansy spojrzeć ludziom w oczy, zarówno z powodu Covida, jak i sytuacji w Waszyngtonie”, powiedział, opisując, jak chciał „nawiązać kontakt z ludźmi, pozwolić im wziąć miarą mojej szczerości”.

Biden mówi „dużo zrobiliśmy”, obiecuje nawiązać kontakt z Amerykanami