Bbabo NET

Wiadomości

Rosja - W Arktyce powstanie teatr kulinarny: dziczyzna i Moriki w roli tytułowej

Rosja (bbabo.net), - W tym roku na bazie restauracji w obwodzie murmańskim pojawi się gastronomiczny teatr kuchni arktycznej. Dzięki tradycyjnym północnym potrawom w przystępnych cenach goście Arktyki zapoznają się z kulturą i tradycjami kulinarnymi narodów regionu – powiedziała Ekaterina Shapovalova, autorka i szefowa projektu Gastronomiczna Mapa Rosji.

Początek tego śmiałego przedsięwzięcia kulturalnego został już podany. W Murmańsku odbyła się pierwsza prywatna sesja zdjęciowa „arktycznego teatru gastronomicznego”, gdzie szefowie czołowych restauracji północnych pokazali różne formy serwowania kuchni arktycznej. W tym celu wykorzystano naczynia i dekoracje wykonane z lodu, mrożonych jagód północnych i różnych naturalnych materiałów. Pokaz odbył się w lodowni na terenie festiwalu gastronomicznego Smak Arktyki.

Przyszła publiczność gastro-teatru okazała się bardzo liczna: przez te trzy dni w festiwalu wzięło udział ponad sześć tysięcy osób, w tym goście z Wielkiej Brytanii, Finlandii, Norwegii, Irlandii i Turcji. Zwiedzający mogli skosztować ponad 12 000 porcji dań i ponad 16 000 gorących napojów.

„Wszystko jest bardzo smaczne! Moje dziecko po raz pierwszy w życiu skosztowało tu dziczyzny" – podzieliła się wrażeniami młoda mieszkanka Murmańska Olga. „Nigdy bym nie pomyślała, że ​​kuchnia północna może być tak różnorodna".

Przebojami festiwalu były belyashi z krabami, placki i hamburgery z dziczyzną i łososiem, dirstroganoff (dziczyzna), dorsz w cieście „kapitanskim”, ciastka z kremem krabowym, ukha w koli. Oraz "Moriki of the Barents Sea" - bulion z muszli kraba i krewetek ze śmietaną, wodorostami, przegrzebkami i kalmarami. Do tego mocny pikantny rosół z dziczyzny z makaronem, knedle z dziczyzny z krewetką północną, chleb z mchem reniferowym i wędzonym dorszem, tatar z pstrąga z kremem ostrygowym.

„Występy gastronomiczne to spektakle taneczne i muzyczne, w programie których równą część zajmuje znajomość kultury gastronomicznej regionu i kraju” – wyjaśniła Ekaterina Shapovalova. „Ten format nie jest nowy, od dawna istnieje w rynek usług w rozwiniętych krajach turystycznych produkt, który pozwoli nam na zwiększenie skali promocji turystyki arktycznej i kuchni arktycznej jako jednej z głównych atrakcji regionu Murmańska."

Według kierownika projektu, główną ideą festiwalu jest umożliwienie zapoznania się z kuchnią arktyczną jak największej liczbie osób, zwłaszcza okolicznych mieszkańców. Rosyjski przemysł turystyczny przechodzi do pewnego stopnia historyczny moment - etap wprowadzania kuchni regionalnej do infrastruktury turystycznej.

Doświadczenie pokazuje, że kucharze czołowych restauracji w każdym regionie muszą wychodzić „na zewnątrz”, pracować na festiwalach kuchni regionalnej i poszerzać publiczność.

Ekaterina Shapovalova uważa, że ​​jednym z najważniejszych rezultatów festiwalu jest to, że wielu mieszkańców regionu Murmańska mogło skosztować lokalnej kuchni właśnie tutaj i w tym momencie. Z reguły jedzą w domu, nie odwiedzają restauracji i kawiarni. Są to kobiety w dojrzałym wieku, które przyjechały z koleżankami, aby „smakować pysznie” i kupić im „z nimi” nowe jedzenie. A dzieci to fani fast foodów, którzy chętnie jedzą dziczyznę, zupę rybną z wodorostami i owocami morza. Wszyscy otrzymali wiele wrażeń i znacznie poszerzyli swoje wyobrażenia o tym, jak ciekawy może być region, który przez dziesięciolecia stał się znajomy, jak domowe kapcie.

Młodzież dokonała tych samych odkryć dla siebie. Wycieczki z degustacją kuchni arktycznej odbywały się codziennie wokół festiwalu dla dzieci-aktywistów projektu rosyjskiego ruchu młodzieży szkolnej „Kucharz w szkole” z regionu Murmańska. Interesuje ich gotowanie, poprawianie jakości szkolnych posiłków.

Prowadził wycieczki dla przyszłych kucharzy z uczelni i uniwersytetów. Po tym wielu z nich poprosiło o praktykę z polarnymi kucharzami. Być może to właśnie oni staną się twórcami nowych formatów turystyki gastronomicznej i wymyślą takie dania i sposoby ich serwowania, jakich dziś nawet sobie nie wyobrażamy.

„Bardzo mi się podobała zupa krem ​​z łososiem i popcornem z kaszy gryczanej” – podzieliła się swoimi wrażeniami Ekaterina Petrova, mieszkanka Kola, aktywistka Rosyjskiego Ruchu Uczniów. „W przyszłości marzę o zostaniu przedsiębiorcą. Być może Otworzę własną ekologiczną kawiarnię.”

Rosja - W Arktyce powstanie teatr kulinarny: dziczyzna i Moriki w roli tytułowej