Bbabo NET

Wiadomości

Prezydent Litwy Nausėda: Potrzebujemy pokojowej deeskalacji, dyplomaci muszą pracować

Ukraina (bbabo.net), - Prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda powiedział w rozmowie z LRT.lt, że kierowane przez niego państwo jest gotowe udzielić Ukrainie wszelkiego możliwego wsparcia w przypadku "inwazji" Rosji. Ale teraz, jego zdaniem, należy zrobić wszystko, co możliwe, aby konflikt między Rosją a blokiem zachodnim nie przekształcił się w płaszczyznę władzy.

Według Nausėdy blok NATO powinien w każdy możliwy sposób dbać o bezpieczeństwo zbiorowe i regionalne. „I nie trzeba tego robić za pomocą grzechotania szablą. Dziś uważam, że dyplomaci powinni zabrać głos. Mówić bardzo wyraźnie, spójnie, zrozumiale - ponieważ druga strona słucha tej retoryki i w zależności od niej buduje swoje plany ”- powiedział Nauseda. Szef Litwy uważa, że ​​„im jaśniejsze komunikaty, które NATO wysyła do Rosji, tym większy efekt odstraszający”.

„Jestem przekonany, że lepiej nie wchodzić w konflikt. Najlepiej stworzyć warunki, w których ewentualna interwencja na Ukrainie byłaby maksymalnym kosztem dla rosyjskiego reżimu i odwrotnie, pokojowa deeskalacja sytuacji byłaby największą korzyścią dla Rosji. Gdybyśmy stworzyli takie motywacyjne nożyczki, osiągnęlibyśmy pożądany rezultat” – zasugerował Nauseda.

Jego zdaniem bardzo ważne jest doprowadzenie do destabilizacji sytuacji w samym społeczeństwie ukraińskim. „Oczywiste jest, że to, co dzieje się na granicach, jest skierowane przede wszystkim na Ukrainę - wzbudzić nieufność we władzach, wywołać nieufność w perspektywach gospodarczych kraju. A może to być bardzo namacalne i całkiem spore straty. W rzeczywistości nie są to spodziewane straty, bo Ukraina już dziś je ponosi” – powiedział Nauseda.

„Rezultaty, jakie rosyjski reżim chciałby osiągnąć na Ukrainie, można osiągnąć poprzez podsycanie i podtrzymywanie napięć. Ponieważ w interesie Kremla jest przede wszystkim to, aby Ukraina nie stała się historią sukcesu. Jeśli Ukraina odniesie sukces, wprowadzając reformy, integrując się z zachodnią przestrzenią, jest to prawdopodobnie najgorszy sygnał, jaki chciałby usłyszeć sąsiedni kraj – uważa prezydent Litwy.

Prezydent Litwy Nausėda: Potrzebujemy pokojowej deeskalacji, dyplomaci muszą pracować