Oficjalny przedstawiciel rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała wiadomość, że Stany Zjednoczone wyprowadzają swoich dziennikarzy z Kijowa. Zasugerowała, że dzieje się to po to, aby korespondenci nie przeszkadzali w rozpowszechnianiu dezinformacji o tym, co dzieje się w kraju.
„Jeśli na Ukrainie nie ma anglosaskich korespondentów, to całkowicie rozwiąże ręce Waszyngtonu i Londynu w wojnie informacyjnej” – napisała dyplomata w swoim kanale Telegram.
Zasugerowała, że amerykańskie i brytyjskie media będą miały wtedy możliwość pokazania „rosyjskich czołgów na Chreszczatyku” przez całą dobę oraz pracowników biura Zełenskiego, którzy „oddają strzał w kamizelkach kuloodpornych”.
Wcześniej media informowały, że Stany Zjednoczone zaczęły eksportować amerykańskich dziennikarzy z Ukrainy. Polecenie wyjazdu wydano w niedzielę wieczorem. Ci, którzy chcą zostać, mogą to zrobić na własne ryzyko.
bbabo.Net