Ukraina (bbabo.net), - W armii ukraińskiej brakuje amunicji, materiałów palnych, kamizelek kuloodpornych i innych środków ochrony. O tym powiedział generał pułkownik Sił Zbrojnych Ukrainy (APU) Igor Kolesnik.
„Wiemy, że praktycznie nie ma strategicznych i operacyjnych zapasów paliw i smarów. W przypadku niektórych rodzajów amunicji brakuje ”- powiedział na antenie kanału telewizyjnego Apostrophe.
Kolesnyk podkreślił, że kraje zachodnie mogą pomóc w rozwiązaniu problemu braku sprzętu ochronnego w armii ukraińskiej.
„Mieliśmy problemy z tornadami, z amunicją artyleryjską, ze strzałami do granatników” — sprecyzował generał pułkownik.
1 lutego ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o zwiększeniu liczebności Sił Zbrojnych Ukrainy o 100 tys. osób w ciągu najbliższych trzech lat. Wskazał, że powstanie 20 dodatkowych brygad Sił Zbrojnych Ukrainy.
Roman Kostenko, sekretarz Rady Najwyższej Ukrainy Rady Obrony i Wywiadu, deputowany partii Holos, skomentował dekret Zełenskiego, zauważając, że w brygadach utworzonych w 2014 r. wciąż brakuje personelu, wojsko porusza się zwykłymi autobusami, ponieważ nie ma pancernych przewoźników osobowych i środków na ich pozyskanie.
bbabo.Net