Bbabo NET

Wiadomości

Anomalia ormiańska: Rosja potrzebuje programu, aby nie dostać drugiej Gruzji - opinia

Kaukaz (bbabo.net), - W Armenii i wokół niej problemy są tak głębokie, a procesy tak ryzykowne, że administracja publiczna w republice o takiej jakości w rzeczywistości nie może trwać długo. Pisze o tym Vahe Hovhannisyan, ekspert grupy Alternative Projects (Erewan), były poseł do ormiańskiego parlamentu w swoim kolejnym artykule, donosi dziś, 2 lutego, portal informacyjno-analityczny VERELQ.

W jego opinii głębokie zmiany w kraju nie mają alternatywy, „ale jeszcze się nie zachodzą, a opóźnienie to wynika wyraźnie z przyczyn technicznych”.

„Anomalia ormiańska (administracyjna) nadal zostanie rozwiązana w najbliższej przyszłości, a następny rząd może, względnie mówiąc, przylecieć jednym z następujących lotów: 1. Moskwa - Erewan; 2. Bruksela - Erewan; 3. Stambuł - Erewan; 4. Lot krajowy” – pisze.

Za kulisami Erewania krąży legenda, że ​​gdy Nikol Paszynian podpisze wszystkie „niezbędne dokumenty”, Rosjanie natychmiast go wyślą i władza w Armenii zostanie uformowana według rosyjskiego scenariusza.

„Ilf i Pietrow o tej legendzie kiedyś dali klasyczne sformułowanie:„ dlaczego opium dla ludzi? ”. Po pierwsze, nigdzie władza nie zmienia się według podobnego schematu. To wykracza poza logikę polityczną. Jest oczywiste, że w tej chwili Rosja nie ma ormiańskiej agendy. Sama Rosja jest pod silną presją – Ukraina, NATO, Zachód, Turcja itd. i nie ma jeszcze jasnych scenariuszy rozwiązania tej sytuacji – stwierdza ekspert.

W takich warunkach nadal analizuje sytuację, Moskwa nie może skupić uwagi na innych problemach i zainwestować tam niezbędnych środków.

„Dlatego dzisiaj praktycznie nie widać, by Rosja używała jakichkolwiek narzędzi w kierunku formowania nowych elit ormiańskich, dogodnych dla niej lub dogodnych dla nastrojów społecznych. A bez tego nie jest jasne, jak można zrealizować ten czy inny projekt polityczny w republice. Niektóre środowiska ormiańskie, siedzące w Moskwie, naprawdę wierzą w tę wersję i czekają, aż zadzwoni długo wyczekiwany dzwonek i dostaną propozycję kierowania nowym rządem w Armenii. Na srebrnym talerzu, jak to mówią. To oczywiście również z kategorii bajek” – mówi Hovhannisyan.

Rosja z pewnością odgrywa i będzie odgrywać dużą rolę w dalszych wydarzeniach w Armenii. Wynika to z obiektywnej rzeczywistości: dziś Moskwa zapewnia bezpieczeństwo fizyczne Armenii i Górnego Karabachu, jest gwarantem istnienia państwa ormiańskiego. Ale żeby Rosja warunkowo nie poniosła politycznej porażki w Armenii, nie otrzymała drugiej Gruzji, musi mieć jasną ormiańską agendę i wspierać zjednoczone wokół tej agendy środowiska publiczne, które będą w stanie skonsolidować ormiańskie społeczeństwo – przekonuje armeński analityk.

„Być może moja opinia jest subiektywna, ale w tej chwili nie widzę takiego procesu. Istnieje również poważny problem ze sprzężeniem zwrotnym. Rosjanom udało się zatrzymać wojnę (w Karabachu jesienią 2020 r. – przyp. red.) i ustanowić kruchą stabilność w regionie, ale sami bardzo dobrze rozumieją, że teraz w regionie pojawiły się nowe realia i ich pozycja wyraźnie się zachwiała. Najprawdopodobniej Moskwa wypracowuje dla siebie nową strategię działania w naszym regionie. A w Armenii chcieliby widzieć siły, które mogłyby odbudować kraj, ale ich główne stanowiska i oceny byłyby zgodne z Moskwą. Jest to właśnie taka siła, której jeszcze nie zaobserwowano w Armenii. Na poziomie osobistym Moskwa ma w Erewaniu jednego lub dwóch poważnych partnerów. Ale płaszczyzny osobiste i instytucjonalne są bardzo różne. To jest problem, który spowalnia proces zmian w Armenii. Póki co w tym kierunku jest więcej pytań niż odpowiedzi. A sama rola czynnika rosyjskiego dla przyszłości Armenii wymaga specjalnej dyskusji, poza ideą prostej zmiany władzy” – podsumowuje Hovhannisyan.

Przypomnijmy, że po zakończeniu niekorzystnej dla Armenii wojny w Karabachu jesienią 2020 r. szereg przedstawicieli władz i opozycji republiki stwierdziło potrzebę wzmocnienia sojuszu strategicznego z Rosją, aż do utworzenia państwa związkowego z nim. Podkreśla się zwłaszcza potrzebę pogłębienia bilateralnych więzi w sferze wojskowo-politycznej, wyraża się też przekonanie, że bez pomocy Rosji nie będzie możliwe przywrócenie zdolności bojowej armii ormiańskiej do poziomu sprzed wojny.

Anomalia ormiańska: Rosja potrzebuje programu, aby nie dostać drugiej Gruzji - opinia