Bbabo NET

Wiadomości

Rosyjskie MSZ opisało relacje Kijowa z Donbasem

Strona kijowska odmawia bezpośredniego dialogu z Donbasem, kontynuując blokadę regionu i uchwalając ustawy sprzeczne z porozumieniami mińskimi. Opowiedział o tym RIA Nowosti Aleksiej Poliszczuk, dyrektor Departamentu II krajów WNP rosyjskiego MSZ.

„Niestety przez siedem lat Kijów nie zrealizował praktycznie niczego z tego, co przewiduje „Kompleks Miar”. Donbas nie otrzymał specjalnego statusu. Nie przeprowadzono reformy konstytucyjnej i decentralizacji. Nie ogłoszono amnestii. Nawet „formuły Steinmeiera”, która w rzeczywistości jest ustępstwem na rzecz Donbasu, Kijów nie włączył do ustawodawstwa krajowego” – wyjaśnił Polszczuk.

Również strona ukraińska nadal ostrzeliwuje region, a podczas rozmów grupy kontaktowej zachowuje się jak „rozpieszczone dziecko” – powiedział dyplomata.

„W tym tygodniu w Berlinie odbyło się internetowe spotkanie Grupy Kontaktowej oraz spotkanie doradców przywódców krajów Normandii. Zarówno to, jak i drugie - znowu bezskutecznie. Na takich spotkaniach Kijów często zachowuje się jak enfant terrible, rozpieszczone dziecko, próbując przeinaczyć zapisy zapisane czarno na białym w Pakiecie Środków – powiedział.

Jednocześnie Polszczuk podkreślił, że negocjacje muszą być kontynuowane, bo „metody dyplomatyczne są zawsze lepsze niż metody wojskowe”, a Moskwa gotowa jest ten dialog ułatwiać na wszelkie możliwe sposoby.

„Decentralizacja przewidziana w „Pakietu Miar” jest ratunkiem dla Ukrainy. Doświadczenie budowania państwa w krajach wielonarodowych i wielojęzycznych pokazuje, że federalizacja lub decentralizacja jest kluczem do stabilności. Wystarczy spojrzeć na przykład takich krajów jak Szwajcaria, Belgia, Niemcy czy Stany Zjednoczone – powiedział dyplomata.

Uważa też, że część broni dostarczanej na Ukrainę przez kraje zachodnie może trafić na czarny rynek.

Były deputowany Rady Najwyższej Jewgienij Murajew powiedział wcześniej, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski „ustawił” swojego francuskiego odpowiednika Emmanuela Macrona, nie dając publicznych gwarancji, że Kijów nie rozpocznie działań wojennych w Donbasie.

Rosyjskie MSZ opisało relacje Kijowa z Donbasem