Bbabo NET

Wiadomości

„Kradzież”: adwokaci potępiają decyzję USA o wstrzymaniu afgańskich funduszy

Posunięcie prezydenta Bidena, aby odłożyć afgańskie fundusze na ofiary 11 września, stanowi „problematyczny precedens”, mówią zwolennicy.

Decyzja prezydenta Joe Bidena o skutecznym przejęciu funduszy afgańskiego banku centralnego w Stanach Zjednoczonych i ponownym przeznaczeniu połowy tych pieniędzy na odszkodowanie dla ofiar ataków z 11 września wywołała nagany i oskarżenia o „kradzież” przeciwko Waszyngtonowi.

Biden wydał w piątek zarządzenie wykonawcze, które podzieliło 7,1 miliarda dolarów należących do Da Afganistan Bank (DAB) prawie po równo między pomoc humanitarną dla walczącego kraju i fundusze na pokrycie wyroków z procesów sądowych, które ofiary 11 września i ich rodziny wniosły przeciwko talibom w Sądy amerykańskie.

„Ludzie Afganistanu nie mieli nic wspólnego z 11 września; to niezaprzeczalny fakt” – powiedział Bilal Askaryar, afgańsko-amerykański działacz.

„To, co proponuje Biden, nie jest sprawiedliwością dla rodzin z 11 września, ale kradzieżą środków publicznych ze zubożałego narodu, który jest już na krawędzi głodu i głodu spowodowanego katastrofalnym wycofaniem się Stanów Zjednoczonych”.

Wspierany przez USA rząd afgański upadł w sierpniu zeszłego roku, kiedy talibowie zdobyli Kabul pośród wycofania wojsk amerykańskich z kraju po 20-letniej wojnie.

Waszyngton, który negocjował wycofanie się z talibami, szybko zamroził amerykańskie aktywa DAB. Rodziny ofiar 11 września domagały się pieniędzy w sądzie. Jedna szczególna sprawa, która uzyskała wyrok zaoczny przeciwko talibom w 2012 r., stała się centralnym elementem tych wysiłków.

Powodowie pierwotnie pozwali wiele podmiotów i osób na Bliskim Wschodzie i w Afganistanie – wiele z nich jest ze sobą sprzecznych i wrogich Al-Kaidzie, która przeprowadziła ataki w 2001 roku. Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei – i talibowie.

Sądy rozstrzygające

Halema Wali, współzałożycielka Afghans for a Better Tomorrow, amerykańskiej grupy rzeczników, podkreśliła, że ​​pieniądze w afgańskim banku centralnym należą do ludności Afganistanu, która doświadcza tragicznej pomocy humanitarnej kryzys.

Wraz z gwałtownie rosnącą inflacją i rozpadem instytucji państwowych, gospodarka afgańska – uzależniona od pomocy zagranicznej – prawie się rozpada. Światowy Program Żywnościowy ONZ ostrzegł, że 23 miliony ludzi w tym kraju boryka się z „poważnym głodem”.

„To absolutnie skandaliczne” – powiedział Wali o ruchu Bidena. „Jest to równoznaczne z twierdzeniem, że bank centralny Afganistanu nie może funkcjonować, ale zamierzamy odłożyć trochę pieniędzy na trochę żywności dla głodującej populacji. Ogólnie uważam, że jest to bardzo krótkowzroczne”.

Pozostaje niejasne, w jaki sposób te pieniądze zostałyby zrezygnowane z kilku pozwów o roszczenia do funduszy. Powodowie mogą również odrzucić decyzję Bidena i domagać się całej sumy, a sądy musiałyby rozstrzygnąć o wyniku, który podlegałby odwołaniu.

Mimo to Biały Dom zasugerował, że niezależnie od tego, co stanie się w sądzie, co najmniej 3,5 miliarda dolarów zostanie przeznaczone na rodziny ofiar 9/11.

„Nawet jeśli fundusze zostaną przekazane na rzecz narodu afgańskiego, ponad 3,5 miliarda dolarów aktywów DAB pozostanie w Stanach Zjednoczonych i będzie przedmiotem toczącego się postępowania sądowego prowadzonego przez amerykańskie ofiary terroryzmu” – powiedział Biały Dom.

„Powodowie będą mieli pełną możliwość rozpatrzenia swoich roszczeń w sądzie”.

Ale na razie ostatnie słowo w sprawie odblokowania pieniędzy na pomoc humanitarną i odszkodowania dla ofiar 11 września należy do sądów.

Wysoki rangą urzędnik administracji powiedział dziennikarzom na początku piątku, że upłyną miesiące, zanim pieniądze zostaną wydane na pomoc humanitarną w Afganistanie.

„Ponieważ musimy przejść tutaj proces sądowy, minie co najmniej kilka miesięcy, zanim będziemy mogli przenieść którekolwiek z tych pieniędzy, prawda? Tak więc te pieniądze nie będą dostępne w ciągu najbliższych kilku miesięcy bez względu na to – więc niezależnie od kwoty, niezależnie od tego, co możemy chcieć zrobić” – powiedział dziennikarzom urzędnik.

Kolejną kwestią, która zwiększa niepewność związaną z losem funduszy, jest to, że Waszyngton nie uznaje talibów za rząd Afganistanu.

„Istnieje uzasadnione pytanie, w jaki sposób można wykorzystać suwerenne bogactwo kraju do zaspokojenia długu podmiotu, który nie jest uznawany za suwerenny rząd”, powiedział John Sifton, dyrektor ds. Azji w Human Rights Watch (HRW).

„Problematyczny precedens”

Przemawiając podczas sesji pytań i odpowiedzi HRW na Twitterze, Sifton wyraził zaniepokojenie decyzją Bidena.

„Decyzja administracji Bidena tworzy bardzo problematyczny precedens dla polityki polegającej na zasadniczo rekwirowaniu suwerennego bogactwa kraju i wykorzystywaniu go do celów, do których mieszkańcy Afganistanu niekoniecznie chcą, aby zostało wykorzystane” – powiedział.

Afghan-American Foundation, grupa rzecznicza, powiedziała, że ​​posunięcie Bidena „pogłębi cierpienie” ludności Afganistanu.„Fundusze, o których mowa, należą do ludności Afganistanu, a nie do żadnego rządu lub podmiotu, przeszłego lub obecnego – to nie jest stanowisko polityczne, to fakt” – napisała grupa w oświadczeniu.

Talibowie, którzy domagali się odblokowania funduszy, zatrzasnęli w piątek decyzję USA.

„Kradzież i konfiskata pieniędzy Afgańczyków przechowywanych/zamrożonych przez Stany Zjednoczone reprezentują najniższy poziom ludzkiego i moralnego rozkładu kraju i narodu” – powiedział na Twitterze rzecznik talibów Mohammad Naeem.

Poza natychmiastową wartością pieniędzy, adwokaci podnieśli alarm w związku z przesłaniem, jakie decyzja Bidena niesie na temat rentowności bankowości w Afganistanie.

Sifton podkreślił podczas wirtualnego wydarzenia HRW, że Afganistan potrzebuje systemu bankowego, aby jego gospodarka mogła funkcjonować i pomagać w sprawnym przepływie, podkreślając, że afgańskie banki mogą być monitorowane na arenie międzynarodowej, aby mieć pewność, że fundusze nie są wyprowadzane przez talibów.

„Obecne ograniczenia systemu bankowego Afganistanu naprawdę intensyfikują i tak już poważny kryzys praw człowieka w tym kraju i powodują głód wśród ludności” – powiedział.

Sifton dodał, że funkcjonujący system bankowy jest niezbędny do dostarczania pomocy, importowania i legalnego handlu w Afganistanie.

„Najważniejsze dla kraju, który importuje bardzo dużą ilość swojej żywności i podstawowych zasobów, jest możliwość wpłacania pieniędzy do banków, zamiany ich na dolary i posiadanie możliwości wykorzystania tych dolarów na zakup rzeczy poza krajem za importu – powiedział Sifton.

Wali z Afghans for a Better Tomorrow powiedział, że DAB jest niezależną instytucją i że pomoc humanitarna nie może zastąpić banku centralnego kraju.

„To zasadniczo tak, jakby powiedzieć, że Rezerwa Federalna nie może już funkcjonować, ale zamierzamy stworzyć kilka kuchni dla zup, co niekoniecznie łagodzi problemy centralnego systemu bankowego, który nie działa w Afganistanie” – powiedziała.

„Kradzież”: adwokaci potępiają decyzję USA o wstrzymaniu afgańskich funduszy