Bbabo NET

Wiadomości

Rosyjski strażnik galerii oskarżony o zwrócenie uwagi na obraz o wartości 1 miliona dolarów

Rosyjska galeria powiedziała, że ​​jeden z jej ochroniarzy był zamieszany w dewastację awangardowych dzieł sztuki z XX wieku, po tym, jak piórem zwrócił wzrok na postacie abstrakcyjnego obrazu.

W grudniu w Centrum Jelcyna w Jekaterynburgu znaleziono zniszczony obraz Anny Leporskiej – uczennicy legendarnego artysty Kazimierza Malewicza.

Obraz Trzy postacie z lat 30. – ubezpieczony na 75 milionów rubli (1 milion dolarów) – miał przy użyciu długopisu narysowane dwie postaci bez twarzy.

Na spotkaniu w sprawie incydentu w poniedziałek p.o. dyrektor Centrum Jelcyna Aleksander Drozdow powiedział, że wylosował ich „pracownik prywatnej firmy ochroniarskiej, z którą mamy kontrakt”.

Moje spojrzenie na Three Figures Anny Leporskiej #ThreeFigures #AnnaLeporskaya #sztuka #artshare #ekspresjonizm #avantgarde #abstract #abstractart pic.twitter.com/pkqfembYj5 — IB Radu (@ibogdanaradu) 10 lutego 2022 Dodał, że firma ubezpieczeniowa i szef Moskiewskiej Galerii Trietiakowskiej, która wypożyczyła obraz Centrum Jelcyna, została „natychmiast” poinformowana o sytuacji.

Obraz został zdjęty i zwrócony do Moskwy.

Teraz został w pełni odrestaurowany.

Anna Reshetkina, która zorganizowała poniedziałkowe spotkanie, powiedziała portalowi informacyjnemu Ura.ru, że to pierwszy dzień pracy strażnika. „Jego cel jest nieznany” – powiedziała, dodając, że sprawca używał długopisu z logo Centrum Jelcyna.

We wcześniejszym oświadczeniu Centrum Jelstyna zaprzeczyło, że jego pracownicy byli zaangażowani.

Pamiętasz „małpiego Jezusa”? Hiszpania ma nową, źle wykonaną renowację Galeria początkowo zgłosiła incydent pod koniec grudnia, ale policja odmówiła wszczęcia śledztwa, uznając szkody – szacowane na 250 000 rubli (3300 USD) – jako „nieistotne”.

Jednak po tym, jak rosyjskie ministerstwo kultury złożyło skargę do prokuratury w związku z bezczynnością, jekaterynburska policja wszczęła sprawę „wandalizmu”.

Chociaż tożsamość ochroniarza nie została ujawniona, został przesłuchany przez lokalną policję.

Grozi mu grzywna lub do trzech miesięcy aresztu.

Centrum Jelcyna nosi imię pierwszego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna, który sprawował urząd od 1991 do 1999 roku.

Rosyjski strażnik galerii oskarżony o zwrócenie uwagi na obraz o wartości 1 miliona dolarów