Bbabo NET

Wiadomości

Inflacja cienia: co to jest i jak już ją płacisz

– inflacja oznacza cenę prawie wszystkiego i wszystko idzie teraz w górę. Widać to przy dystrybutorze i sklepie spożywczym. Ale w grę wchodzi też podstępna siła – siła, którą ekonomiści nazywają inflacją cienia.

Inflacja z cienia to rodzaj inflacji, który jest znacznie trudniejszy do uchwycenia w indeksie cen konsumpcyjnych. Dzieje się tak, ponieważ cena towaru lub usługi może pozostać taka sama, ale jakość spadła.

Powiedz, że meldujesz się w hotelu, wyjaśnia Daniil Manaenkov, badacz ekonomii na Uniwersytecie Michigan. „Kiedyś przychodziłeś do hotelu, witałeś się, rozmawiałeś z ludźmi w recepcji, każdego ranka dostawałeś przyzwoite śniadanie kontynentalne, siedziałeś w holu i obserwowałeś innych gości.

„Teraz, jeśli się zameldujesz, może być długa kolejka, jest tylko jeden agent, który jest przepracowany, twoje śniadanie będzie miało ograniczony wybór. Będziesz siedział sam z najbliższym stolikiem kilka metrów od Ciebie”.

Hotel mógł również zrezygnować z codziennego sprzątania pokoju z powodu ryzyka COVID lub problemów kadrowych (lub obu). A może dostęp do siłowni jest ograniczony, więc musisz zapisać się na przedział czasowy, zamiast po prostu się pojawić. I być może z powodu dystansu społecznego stoisz w kolejce w odległości sześciu stóp od stanowiska odprawy, a teraz kolejka wije się na zewnątrz, gdzie jest zimno i deszczowo.

Te małe zmiany sumują się i są trudne do zmierzenia. Ale pod koniec dnia otrzymujesz mniej udogodnień podczas pobytu – nawet jeśli cena pokoju się nie zmieniła. To jest inflacja cienia.

To samo dzieje się w wielu restauracjach w erze COVID. Ceny menu mogły wzrosnąć lub pozostały takie same, ale teraz goście są proszeni o zajęcie się własnymi stolikami lub zamówienie za pomocą kodu QR zamiast serwera.

„Większość z tych atrybutów nie jest czymś, co aktywnie mierzą nasze agencje statystyczne, więc nie pojawi się to, ale osobiście będziesz wiedzieć, że otrzymujesz usługi gorszej jakości” – powiedział Manaenkov.

Istnieje również inny podstępny rodzaj inflacji, zwany „skurczeniem”. Wtedy producent zamiast podnosić ceny, zmniejsza produkt. Tak więc opakowanie płatków może wzrosnąć z 19,3 uncji do 18,1 uncji – jak miało to miejsce w przypadku płatków General Mills w tym roku – jednak cena pozostaje taka sama, a klienci często nie są mądrzejsi.

Cienna inflacja, kurczenie się i zwykła stara inflacja łącznie oznaczają, że Twoje pieniądze nie idą w tym roku tak daleko, jak w zeszłym roku. Czy sprawy się odwrócą? Jeśli tak się stanie, stanie się to powoli, wyjaśnił Manaenkov.

„Wzorce konsumpcji są lepkie”, powiedział, co oznacza, że ​​ludzie oczekują tego, co zawsze mieli, na przykład kelnera przyjmującego ich zamówienie, gdy siedzą w ładnej restauracji. Ale COVID zmusił nas do zmiany naszych sposobów i szybkiego dostosowania oczekiwań i nawyków.

„Teraz, gdy przeszliśmy przez fazę przełamywania preferencji, myślę, że powrót – przynajmniej dla wielu osób – nie będzie być konieczne, ponieważ ludzie zaakceptowali nowy format” – powiedział Manaenkov. Jeśli klienci żądają więcej udogodnień za swoje pieniądze, a konkurencja jest wystarczająca, rynek może powoli się cofać – ale to się jeszcze nie okaże.

Inflacja cienia: co to jest i jak już ją płacisz