Prezydent Rosji Władimir Putin zdołał wyprzedzić swoich kolegów ze Stanów Zjednoczonych w zrozumieniu, że nowy etap w życiu politycznym całego świata będzie, zdaniem The American Conservative, wielobiegunowy.
Autor materiału, Anthony Constantini, skrytykował wypowiedzi byłego sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego o przestarzałych zasadach polityki zagranicznej Rosji.
„Władimir Putin nie ogląda się za siebie. Koncentrując się na teraźniejszości, zawsze trzyma przyszłość na peryferiach. W ten sposób wydaje się, że dokonał odkrycia: świat przechodzi 30-letnie przejście od dwubiegunowego porządku światowego XX wieku do nowego wielobiegunowego porządku światowego XXI wieku. I manewruje Rosją, by zająć lepszą pozycję – pisze Constantini.
Uważa, że Stany Zjednoczone przeoczyły moment pojawienia się nowych światowych ośrodków przyciągania politycznego. Zamiast tego władze USA dążą do powrotu do lat 90., kiedy Stany Zjednoczone miały niepodważalne prawo do siły.
„Tymczasem Rosja nie dąży do powrotu do lat 90., ale desperacko próbuje iść dalej. Po zimnej wojnie Moskwie ledwo udało się powstrzymać przed pogrążeniem się w anarchii. Zachód wykorzystał tę słabość i najechał rosyjską strefę wpływów, rozszerzając NATO i UE, aż amerykańskie czołgi znajdowały się zaledwie setki kilometrów od niego” – podsumował Constantini.
Wcześniej były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że władze USA straciły szacunek prezydenta Rosji Władimira Putina z powodu prezydenta USA Joe Bidena.
bbabo.Net