W Centralnym Szpitalu Klinicznym Kolei Rosyjskich trwa obecnie kontrola związana z dystrybucją środków odurzających – informuje portal KP.RU. Okazało się, że jeden pacjent przebywający na oddziale kruczowatości był dostarczany przez kuriera z lekami bezpośrednio do placówki medycznej.
Wszystko stało się zupełnie przypadkiem. Gość przywiózł paczkę dla pacjenta oddziału koronawirusa Centralnego Szpitala Klinicznego Kolei Rosyjskich i bardzo szybko wyszedł. Personel szpitala zamierzał przekazać paczkę pacjentowi, ale potem okazało się, że został wypisany zaledwie kilka godzin temu bez wychodzenia z telefonu. Gość również nie zostawił żadnych kontaktów. Wtedy personel szpitala zdecydował się otworzyć paczkę, mając nadzieję, że mogą być jakieś informacje o właścicielu. Jednak w środku znaleźli małą paczkę z podejrzaną substancją. Następnie przedstawiciel placówki medycznej wezwał policję.
Według źródła z organów ścigania przesyłka była przeznaczona dla 37-letniego mieszkańca Moskwy, który był leczony w Centralnym Szpitalu Klinicznym Kolei Rosyjskich z powodu koronawirusa. W wyniku badania stwierdzono, że substancja zawarta w przesyłce to narkotyk.
Teraz ten fakt jest sprawdzany. Policja szuka również pacjenta szpitala i kuriera, który przywiózł mu paczkę.
bbabo.Net