Bbabo NET

Wiadomości

Niezapomniane chwile z życia i kariery politycznej Boba Dole'a

WASZYNGTON — Kariera polityczna Boba Dole'a rozpoczęła się w 1950 r. wraz z wyborem do legislatury Kansas i oficjalnie zakończyła się prawie pięć dekad później, o krok przed Białym Domem. Na emeryturze Dole przez całe lata 90. pracował dla celów, które kochał.

Spojrzenie na niektóre momenty z życia politycznego:

Jako student college'u Dole planował zostać lekarzem. II wojna światowa zmieniła kierunek jego życia. Prawie zmarł z powodu obrażeń odniesionych jako podporucznik prowadzący szturm na siły niemieckie. Po trzech latach operacji i fizjoterapii Dole odzyskał zdolność ubierania się, jedzenia i chodzenia. Ale nigdy nie odzyskał sprawności prawej ręki i ramienia, a duża część lewej ręki była zdrętwiała. Dole wrócił do college'u, uzyskał dyplom prawnika i został wybrany na prokuratora okręgowego. „Teoria była taka, że ​​jeśli nie mogę używać rąk, mogę używać głowy” – wspominał później.

Dole był senatorem znanym już ze swoich kąśliwych uwag, gdy prezydent Gerald Ford wybrał go na swojego towarzysza. Dole zaszokowało widzów debaty wiceprezydenckiej z 1976 roku, ogłaszając, że dotychczasowe wojny XX wieku – dwie wojny światowe, w Korei i Wietnamie – były „wojnami demokratycznymi”, które zabiły lub zraniły 1,6 miliona Amerykanów. „Senator Dole zasłużył dziś wieczorem na swoją reputację topora” – odpowiedział jego demokratyczny przeciwnik, senator Walter Mondale z Minnesoty.

Dole odrobił straty po stracie biletu na rzecz Jimmy'ego Cartera i Mondale'a. Złagodził swoje kolce, kierując więcej z nich do siebie. Kiedyś tak zanalizował kampanię prezydencką w 1976 roku: „Prezydent Ford miał jechać autostradą, a ja miałem iść po szyję. I tak zrobiłem — mój własny”.

Podczas swojej prawie 36-letniej pracy w Kongresie Dole stał się znany jako twardy twórca umów, któremu zaufano w tworzeniu ponadpartyjnych kompromisów. „Musisz dokonywać trudnych wyborów” – powiedział Dole. Nie do niego należało „głosowanie na nie przeciwko wszystkim trudnym rzeczom i głosowanie tak za wszystkimi łatwymi rzeczami, a ty wychodzisz i wygłaszasz przemówienia o tym, jaki jesteś twardy”.

W maju 1996 roku większość Senatu Lider Dole zaskoczył kolegów, ogłaszając, że zrezygnuje z mandatu, by poświęcić się kampanii prezydenckiej. „Będę starał się o prezydenturę z niczym, na czym mógłbym się oprzeć, poza osądem ludzi”, powiedział, „i nie ma gdzie się udać poza Białym Domem lub domem”.

Jako 73-letni kandydat na prezydenta Dole musiał zmierzyć się z pytaniami o swój wiek. Nie pomogło, kiedy spadł ze sceny kampanii w Chico w Kalifornii, lądując w błocie. Dole próbował skupić się na pytaniach o osobisty charakter swojego przeciwnika, prezydenta Billa Clintona. „Gdyby coś się wydarzyło na trasie i musiałbyś zostawić swoje dzieci z Bobem Dole'em lub Billem Clintonem”, Dole powiedział wyborcom, „Myślę, że prawdopodobnie zostawiłbyś je z Bobem Dole'em”. Sondaż na to pytanie sugerował, że rodzice czują się inaczej.

Mając nadzieję na ożywienie swojej kampanii prezydenckiej, Dole rozpoczął całodobowy maraton wydarzeń podczas ostatniego 96-godzinnego odcinka do dnia wyborów 1996. Kiedy zapytał reporter czy Dole przyniósł wystarczającą ilość czystych ubrań, zażartował: „Zatrzymamy się w fabryce bielizny”.

Dole wybrał program komika Davida Lettermana na swój pierwszy występ powyborczy. Wyzwolił błyskotliwy dowcip, który był w większości ukrywany podczas kampanii. Zaproszony na pytanie o wagę Clintona, Dole odmówił: „Nigdy nie próbowałem go podnieść. Po prostu próbowałem go pokonać”. Zapytany, czy rozważyłby przyjęcie stanowiska w administracji Clintona, Dole powiedział: „Cóż, gdyby chciał dać mi swoją pracę, pomyślałbym o tym”.

„Przypuszczam, że można powiedzieć, że moja postpolityczna kariera naprawdę rozpoczęła się tego piątkowego wieczoru, gdy widzowie odkryli, że nie jestem rozwścieczonym, pożerającym ubezpieczenia społeczne gnojkiem” przedstawianym w reklamach kampanii Demokratów, napisał później Dole.

Dole był siłą napędową budowy Pomnika II Wojny Światowej w National Mall. Przemawiał przejmująco podczas jego oddania w 2004 roku przed dziesiątkami tysięcy kolegów weteranów w latach 80. i 90. o „fizycznej i moralnej odwadze, która czyni bohaterów z chłopców z farm i miast”.

W 2012 roku, wyglądając słabo i poruszając się na wózku inwalidzkim, Dole powrócił na parkiet Senatu, aby zebrać poparcie dla przyjęcia traktatu ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, który wzorowany był na przełomowej ustawie o Amerykanach niepełnosprawnych przeszła przez Senat. Traktat, któremu sprzeciwiała się większość republikańskich senatorów, upadł pomimo jego osobistego apelu.

Dwa tygodnie później Dole wrócił do Senatu, gdy żałobnicy przechodzili obok trumny senatora Daniela Inouye z Hawajów, z którym Dole zaprzyjaźnił się kilkadziesiąt lat wcześniej, gdy mężczyźni wracali do zdrowia po urazach wojennych. Wstając z wózka inwalidzkiego i idąc z pomocą, Dole zasalutował trumnie Inouye. Wyjaśnił reporterowi apelu, że „nie chciałby, aby Danny widział mnie na wózku inwalidzkim”.

„Jestem dowodem, że nigdy nie jest za późno, aby dołączyć do Twittera”, Dole, wówczas 92-letni, napisał na Twitterze ze swojego nowego konta w mediach społecznościowych w czerwcu 2016 roku. który był głównym wyzwaniem ze strony kandydata, który prowadził kampanię jako pragmatyk, Roger Marshall. W sierpniu Marshall wygrał prawybory i swoje miejsce w Izbie, zanim cztery lata później zdobył mandat w Senacie, również za poparciem Dole.

W 2016 r. Dole początkowo poparł byłego gubernatora Florydy Jeba Busha dla GOP nominacja prezydencka. Później rozgrzewał się przed Donaldem Trumpem, ale nie z senatorem Teksasu Tedem Cruzem, mówiąc The New York Times w styczniu tego roku, że Cruz był „ekstremistą”, którego nominacja spowodowałaby „katastrofalne” straty GOP, dodając: „Nikt go nie lubi. ” Później formalnie poparł Trumpa.

We wrześniu 2018 r. ówczesny prezydent Trump podpisał ustawę przyznającą Dole Złoty Medal Kongresu, jedno z najwyższych odznaczeń cywilnych przyznawanych w USA, w uznaniu za służbę w armii Dole i długą karierę polityczną. Pod wieloma względami firma Dole uosabiała motto stanu Kansas: „Ad astra per aspera” — do gwiazd przez trudności.

Kolejny moment Dole w oczach opinii publicznej był poruszający: 4 grudnia 2018 r. , Dole pojawił się w wzruszający sposób przed trumną innego weterana II wojny światowej, byłego prezydenta George'a HW Bush, w Rotundzie Kapitolu. Gdy adiutant podniósł Dole'a z wózka inwalidzkiego, wyraźnie chory Dole powoli podniósł się i zasalutował Bushowi lewą ręką, drżącą brodą. Wielokrotnie świadkiem tego był poruszający hołd dla jego dawnego rywala politycznego

Sześć tygodni po wyborach w listopadzie 2020 r., kiedy Trump nadal odmawiał poddania się demokracie Joe Bidenowi i promował nieuzasadnione twierdzenia o oszustwach wyborczych, powiedział Dole Kansas City Star, „Wybory się skończyły”. Powiedział o Trumpie: „To dość gorzka pigułka dla Trumpa, ale to fakt, który przegrał.

Dole ogłosił 18 lutego 2021 r., że zdiagnozowano u niego raka płuc w stadium 4 i że rozpocznie leczenie za kilka dni. Wylew sympatii, modlitw i życzeń z całego spektrum politycznego pojawił się w mediach społecznościowych. Dole powiedział: „Chociaż z pewnością mam przed sobą pewne przeszkody, wiem również, że dołączam do milionów Amerykanów, którzy sami borykają się z poważnymi problemami zdrowotnymi”.

Hanna zgłosiła się z Topeka w stanie Kansas. Była pisarka Associated Press, Connie Cass, przyczyniła się do powstania tego raportu.

Niezapomniane chwile z życia i kariery politycznej Boba Dole'a