Middle-East (bbabo.net), – BAGHDAD: Sąd Najwyższy Iraku w niedzielę odrzucił wniosek weterana polityka Hoshyara Zebariego o kandydowanie na prezydenta po złożeniu przeciwko niemu skargi w związku z oskarżeniami o korupcję.
68-letni Zebari, który był ministrem spraw zagranicznych przez dziesięć lat po inwazji kierowanej przez USA w 2003 r., która obaliła dyktatora Saddama Husajna, został wcześniej „zawieszony” w wyścigu 6 lutego, w przeddzień planowanej daty głosowania prezydenckiego w parlamencie w którym był faworytem.
Posłowie złożyli skargę przeciwko Zebariemu do Sądu Najwyższego, twierdząc, że jego udział byłby „niekonstytucyjny” z powodu zaległych zarzutów korupcyjnych i na podstawie reputacji.
„Sąd federalny postanowił w swoim wyroku unieważnić kandydaturę Hoshyara Zebariego na stanowisko prezydenta republiki” – ogłosiła państwowa agencja informacyjna INA.
We wtorek parlament ogłosił wznowienie rejestracji kandydatów na w dużej mierze uroczyste stanowisko prezydenta, zarezerwowane dla irackich Kurdów, po opóźnieniu z powodu braku kworum.
Zebari, także były minister finansów, został początkowo wytypowany jako faworyt spośród łącznie 25 kandydatów, wraz z urzędującym prezydentem Barhamem Salehem.
Skarżący powołali się na zwolnienie Zebariego ze stanowiska ministra finansów przez parlament w 2016 r. „z powodu zarzutów związanych z korupcją finansową i administracyjną”.
Fundusze publiczne o wartości 1,8 miliona dolarów zostały rzekomo przeznaczone na opłacenie biletów lotniczych dla jego osobistego zabezpieczenia.
W skardze powołano się również na co najmniej dwie inne sprawy sądowe związane z Zebari.
„Nie zostałem skazany w żadnym sądzie”, powiedział Zebari w wywiadzie telewizyjnym w zeszłym tygodniu, gdy oskarżenia pojawiły się ponownie w przeddzień planowanych wyborów, wraz z prognozami, że usunie Saleha z mandatu na cztery lata.
Nowa data wyboru prezydenta przez posłów nie została jeszcze ogłoszona i nie opublikowano nowej listy kandydatów.
W polityce irackiej panuje zamieszanie od czasu wyborów parlamentarnych, które odbyły się w październiku.
Sondaże zostały zepsute przez rekordowo niską frekwencję, groźby powyborcze i przemoc oraz kilkumiesięczne opóźnienie do potwierdzenia ostatecznych wyników.
Intensywne negocjacje między grupami politycznymi nie doprowadziły od tego czasu do utworzenia większościowej koalicji parlamentarnej w celu wyznaczenia nowego premiera na następcę Mustafy Al-Kadhimiego.
bbabo.Net