SEATTLE — Kontrowersyjny członek Rady Miasta Seattle — podżegający socjalista Kshama Sawant — stoi przed wyborami odwoławczymi we wtorek miesiąc po tym, jak w wyborach powszechnych wyborcy wybrali umiarkowanych kandydatów zamiast postępowców.
Odwołanie jest postrzegane jako kolejny test na to, czy lewica jest w odwrocie w jednym z najbardziej liberalnych miast USA. Kandydaci przyjazni biznesowi zdobyli miejsce w radzie i urząd burmistrza w listopadzie.
48-letni Sawant, indyjski imigrant i profesor ekonomii, jest najdłużej stażem w radzie.
Wywarła ogromny wpływ na ton i kierunek polityki Seattle, odkąd rozpoczęła karierę polityczną pod szyldem Alternatywnej Partii Socjalistycznej w 2012 roku, kiedy bez powodzenia kandydowała na przedstawiciela stanu.
Sawant została wybrana do Rady Miejskiej w następnym roku, a jej groźba przeprowadzenia akcji wyborczej w celu uzyskania natychmiastowej płacy minimalnej w wysokości 15 USD została uznana za wywieranie nacisku na liderów biznesu i ówczesnego burmistrza Eda Murraya, aby osiągnąć porozumienie podnoszące płace do 15 dolarów w ciągu kilku lat. Seattle było pierwszym dużym miastem w USA, które przyjęło taki środek.
Ale krytycy twierdzą, że oferuje więcej retoryki niż treści, a jej zuchwałe wybryki są niezgodne z dobrymi rządami.
Henry Bridger II kieruje staraniami o przywołanie Sawanta.
„Dosłownie wysadza ludzi, którzy się z nią nie zgadzają” – powiedział Bridger. „Jeśli nie trzymasz się jej ideologii, stajesz się wrogiem. Nazywasz się prawicowym Republikaninem. Nazywasz się rasistą. Jesteś zastraszany i popychany”.
Stawką jest podejście miasta do bezdomności, reformy policji, podatków i innych palących problemów.
Sawant naciska na kontrolę czynszów, ogranicza finansowanie policji i zwiększa podatki od osób o wysokich dochodach, takich jak Amazon, aby zapłacić za niedrogie mieszkania, szkoły i usługi społeczne.
Ale Seattle i inne miasta są objęte prawem stanowym zakazu wprowadzania kontroli czynszów. A w zeszłym miesiącu federalny sąd apelacyjny orzekł, że dwóch funkcjonariuszy policji w Seattle może pozwać Sawant o zniesławienie po tym, jak twierdziła, że śmiertelna strzelanina, w której brali udział, była „rażącym morderstwem”.
Pytanie o wycofanie w głosowaniu cytuje drobne naruszenie finansów kampanii, które Sawant przyznał i za które zapłaciła grzywnę, oraz rzekome kierowanie marszem protestacyjnym do domu burmistrz Jenny Durkan, mimo że adres Durkan był chroniony prawem o poufności ze względu na jej wcześniejszą pracę jako federalny prokurator. Pytanie o wycofanie cytuje również jej decyzję o wpuszczeniu tłumu protestujących do ratusza, gdy był on zamknięty z powodu pandemii.
Bridger upierał się, że jego motywacją do rozpoczęcia kampanii wycofania było pociągnięcie Sawanta do odpowiedzialności i że to nie ma nic wspólnego z jej polityką.
Ale dla zwolenników Sawant zarzuty są pretekstem do wysiłków wielkiego biznesu, deweloperów i podmiotów zajmujących się nieruchomościami komercyjnymi, aby osiągnąć to, czego nie udało im się zrobić w 2019 roku – kiedy spóźniony, milionowy nacisk ze strony Amazona, by ją pokonać i innych postępowych kandydatów, przyniósł odwrotny skutek. Sawant została ponownie wybrana przez około 4 punkty procentowe.
Sawant zaprzecza, jakoby poprowadziła marsz do domu Durkana, chociaż brała w nim udział.
Ona broniła swojej decyzji o wpuszczeniu demonstrantów Black Lives Matter do ratusza po zamordowaniu George'a Floyda przez policję w Minneapolis. Powiedziała, że protestujący byli tam tylko przez godzinę i że ważne jest, aby byli widziani w salach władzy.
Bryan Koulouris, rzecznik Kampanii Solidarności Kshamy, nazwał próbę odwołania Sawanta częścią narodowego sprzeciwu wobec ruchu Black Lives Matter.
„Z natury zarzutów i od momentu, w którym odbywają się te wybory, zaczyna się zarysować, dlaczego jest to prawicowe wycofanie” powiedział Koulouris.
Dwie grupy wspierające wycofanie — Recall Sawant i A Better Seattle — zebrały łącznie blisko 1 milion dolarów, podobnie jak Kshama Solidarity.
bbabo.Net