Rosyjska łyżwiarka figurowa Kamila Valieva powiedziała radiu "Moskwa mówi", że ostatnie dni były dla niej bardzo trudne. Bardzo się martwiła i teraz brakuje jej emocji.
„Jestem szczęśliwa, ale emocjonalnie zmęczona. Dlatego łzy szczęścia i trochę żalu. Ale na pewno cieszę się, że jestem na igrzyskach olimpijskich. Postaram się jak najlepiej reprezentować nasz kraj” – obiecał sportowiec.
Valieva mówiła także o rozprawach prowadzonych przez Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS).
„Siedziałem siedem godzin, mieliśmy jedną przerwę na 20 minut, siedziałem i obserwowałem. To było bardzo trudne. Podobno jest to jeden z etapów, przez który muszę przejść” – powiedziała 15-letnia dziewczynka.
bbabo.Net