Bbabo NET

Wiadomości

Żyrinowski i próżnia: kto zastąpi lidera Partii Liberalno-Demokratycznej

Czy istnieje życie po Żyrinowskim? W pewnym sensie życie w Partii Liberalno-Demokratycznej po ewentualnym odejściu twórcy i stałego przywódcy partii na odpoczynek lub do innego świata (smutno oczywiście przyznać to drugie, ale c'est la vie – my wszystkie nie są wieczne). To nie pierwszy raz, kiedy pojawia się to pytanie, ale być może nigdy nie było tak ostre.

Jeśli jednak wierzyć współpracownikom Władimira Volfovicha, złe plotki są nie tylko przesadzone, ale generalnie nie mają podstaw. Oto najnowsze dobre wiadomości: „Stan zdrowia Władimira Żyrinowskiego jest stabilny, otrzymuje wszelką niezbędną opiekę medyczną” – powiedział deputowany Dumy Państwowej z Partii Liberalno-Demokratycznej Siergiej Leonow. Jednak nadal kieruje partią. Mamy nadzieję, że wkrótce osobiście z Tobą porozmawia i odpowie na wszystkie Twoje pytania.”

To prawda, że ​​nie jest więc do końca jasne, dlaczego syn polityka, Igor Lebiediew, który pełnił funkcję wicemarszałka ostatniej Dumy, opublikował w poniedziałek wieczorem na swojej stronie na Facebooku wpis składający się zaledwie z dwóch słów: „Po prostu żyj! ” Komentarze internautów: „Dobre zdrowie dla taty!”, „Vladimir Volfovich przeżyje wszystkich!”, „Cała Ukraina czeka na jego śmierć!” itp. itp. - nie pozostawiaj wątpliwości, że życzenie dotyczy lidera LPDR.

W rzeczywistości, gdy stan zdrowia człowieka jest na tyle stabilny, że pozwala mu na zaangażowanie się w pracę przywódczą, takie prośby zwykle nie są do niego kierowane. I jest wysoce nieprawdopodobne, aby Siergiej Leonow wiedział o tym stanie więcej niż sam syn Żyrinowskiego.

Wasilij Własow, pierwszy zastępca szefa frakcji LDPR w Dumie Państwowej, dolał oliwy do ognia alarmu, zwracając się do patriarchy Cyryla z prośbą o „pomoc w zorganizowaniu czytania sroki o zdrowiu Władimira Volfovicha”.

Nie, dobra modlitwa oczywiście w żadnym wypadku nie zaszkodzi. Ale dlaczego sroka została zamówiona tak późno - kiedy wydaje się, że kryzys został już przezwyciężony? A może nadal nie jest pokonany, a najtrudniejsze przed nami? Sorokoust, jak pamiętamy, to czterdzieści liturgii z rzędu.

Tajemnicze zdanie na początku orędzia Własowa do Prymasa Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej również prowadzi do nieszczęśliwych myśli: „Pandemia dała doświadczenie niemożności wpływania na sytuację poprzez zmianę świadomości zdolności człowieka”. Co miał na myśli autor? Bóg wie.

Ale nawet jeśli wszystkie zmartwienia są daremne, jeśli wkrótce Vladimir Volfovich osobiście rozwieje wszystkie plotki i wszyscy razem będziemy się śmiać z ich pechowych dystrybutorów, kwestia Planu B, zastąpienia lidera partii, nadal pozostaje. Niestety, lata mijają: w kwietniu przewodniczący Partii Liberalno-Demokratycznej skończy 76 lat.

Think tanki zbliżone do Kremla od dawna są zaniepokojone „problemem kadrowym” w kierownictwie dwóch najstarszych partii parlamentarnych w kraju, Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej i Partii Liberalno-Demokratycznej. Nawiasem mówiąc, przez przypadek w tym samym czasie w Centralnym Szpitalu Klinicznym zagrzmiał drugi przedstawiciel „grupy ryzyka” - Giennadij Ziuganow.

Jednocześnie to właśnie sytuacja w Partii Liberalno-Demokratycznej budzi największe zaniepokojenie wśród kremlowskich ekspertów: „W tym sensie Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej nie przedstawia władzom większych problemów. Komuniści mają dość szeroki krąg członków partii, którzy mogą bez szkody zastąpić Ziuganowa i pozostać wierni regułom gry, które wykształciły się w rosyjskiej polityce partyjnej… W przypadku Partii Liberalno-Demokratycznej sytuacja jest bardziej skomplikowana, ponieważ w przeciwieństwie do Komuniści, Liberalni Demokraci są partią członków słabszych od Żyrinowskiego. Nieoczekiwane odejście Żyrinowskiego ze sceny politycznej niesie ze sobą zarówno ryzyko upadku partii i ucieczki jej członków do innych projektów, jak i ryzyko przesunięcia głosów Liberalnych Demokratów na inne partie”.

Można się tylko zgodzić z tym, że Władimir Volfovich jest niezastąpiony. Nie możesz postawić obok niego żadnego z członków drużyny. Kogokolwiek wyobrażasz sobie na jego miejscu - albo wychodzi puste miejsce, albo żałosna parodia. Dotyczy to również rodzimej krwi Władimira Volfovicha, Igora Lebiediewa. Bez obrazy, ale pod względem charyzmy i artyzmu, natura bardzo na nim spoczywała. Nie odziedziczył.

Należy jednak uczciwie zauważyć, że w politologicznych layoutach poświęconych możliwym zastępcom Żyrinowskiego kandydatura Lebiediewa praktycznie nie jest wymieniana. Latem ubiegłego roku ogłosił, że zrezygnował z udziału w wyborach do Dumy i ogólnie „zawiesił swój udział w życiu politycznym kraju”.

Według prasy decyzję tę poprzedził dość gwałtowny konflikt z ojcem, przede wszystkim o politykę personalną lidera partii. Lebiediew rzekomo kategorycznie sprzeciwiał się powołaniu na obecne stanowisko wspomnianego Wasilija Własowa.

Nawiasem mówiąc, z formalnego punktu widzenia najbardziej prawdopodobnym następcą jest Własow. Mimo wszystko druga osoba we frakcji. Jednak według plotek Liberalni Demokraci, delikatnie mówiąc, mają trudny stosunek do 26-letniego zastępcy Żyrinowskiego.

Kto jeszcze? Promowane, znane postacie na imprezie - raz lub dwa i liczone. Cóż, Michaił Degtyarev, obecny gubernator Terytorium Chabarowskiego. Cóż, Leonid Słucki, przewodniczący Komisji Spraw Międzynarodowych Dumy Państwowej. Cóż, jeszcze kilku zastępców. Ale... Jak powiedział poeta, „różni niewłaściwi chodzą w drobnym zgiełku”.Naprawdę silną decyzją byłby wybór byłego gubernatora Chabarowska Siergieja Furgala na lidera. Istnieją jednak duże wątpliwości, czy ta kandydatura zostanie zatwierdzona przez Administrację Prezydenta.

Dramaturgię sytuacji znacznie ograniczają jednak trzy ważne okoliczności. Po pierwsze, Vladimir Volfovich wciąż jest z nami i, jak zapewniają niektórzy jego fani, „nadal przeżyje wszystkich”. A siły sroki zorganizowanej przez Własowa nie można pominąć.

Jeśli ktoś wątpi, że modlitwa zadziała w tym przypadku, oto wyjaśnienie znalezione na portalu życia prawosławnego: „Czy można zamówić srokę dla osoby ochrzczonej, ale nie prowadzi całkowicie pobożnego życia: idzie do kościół trochę i tak dalej?..” Odpowiedź: „Nawet konieczne! Może to twoja sroka włamie się do jego serca i posłuży jako błogosławione odkrycie dla zbawienia jego duszy.

Po drugie, najbliższe wybory do Dumy są za prawie pięć lat. Jeszcze sto razy wszystko można odtworzyć. No i po trzecie, znaczenie parlamentu, a co za tym idzie partii parlamentarnych w naszej Ojczyźnie, jest takie, że kwestia, kto i kiedy zastąpi Żyrinowskiego, jest oczywiście bardzo ważna dla jego partii i być może dla Dumy w sprawie w skali kraju, może mieć tylko jedną adekwatną odpowiedź: czy to naprawdę ma znaczenie?

Żyrinowski i próżnia: kto zastąpi lidera Partii Liberalno-Demokratycznej