Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow skomentował niedawną wypowiedź amerykańskiego przywódcy Joe Bidena, który podkreślił, że Stany Zjednoczone Ameryki nie uważają narodu rosyjskiego za wroga.
Pieskow zaznaczył, że nie widzi w takim oświadczeniu niczego nagannego i że można je przyjąć z zadowoleniem. Dodał, że Rosjanie byliby pod większym wrażeniem, „by wysłuchać tego apelu bez gróźb”.
Pieskow wyraził również pogląd, że prezydent USA powinien był zwrócić się do narodu ukraińskiego i wezwać go „nigdy do siebie nie strzelać”.
bbabo.Net