16 lutego, Mińsk. Na potrzebę zorganizowania w OBWE spotkania szefów państw na pełną skalę jest już dawno spóźnione. Minister spraw zagranicznych Władimir Makei powiedział to na dzisiejszej konferencji prasowej w Mińsku, donosi korespondent.
„Pomimo tego, że zachodni politycy odwiedzili Moskwę, spotkali się z prezydentem Putinem, wygłosili stosowne oświadczenia na konferencjach prasowych, mimo ciągłych oświadczeń Moskwy i Mińska, że nikt nie stanowi zagrożenia dla sąsiednich państw, nadal trwają spekulacje (na temat możliwej rosyjskiej agresji . - Około)” - powiedział Władimir Makei.
Według niego brak zaufania między stronami prowadzi do tego, że sytuacja nie może się unormować. „Brak spotkań, które pomogłyby unormować sytuację, jest także naszym dużym mankamentem” – uważa minister.
W szczególności przypomniał, że prezydent Białorusi już dawno wystąpił z inicjatywą dialog międzynarodowy na skalę „Helsinki-2”. Początkowo na poziomie międzynarodowym było to postrzegane sceptycznie, potem okazało się, że pomysł jest słuszny i pożądany."Uważamy, że zorganizowanie pełnowymiarowego spotkania głów państw w ramach tej samej OBWE jest już od dawna spóźnione. Doprowadziłoby to do przywrócenia pewnego poziomu zaufania między krajami, które są teraz podzielone na "nasze" i "nie nasze". „Zawsze opowiadaliśmy się za dialogiem. Wierzymy, że tylko poprzez dialog można rozwiązać wszystkie problemy” – powiedział Vladimir Makei.
bbabo.Net