Rosja (bbabo.net) - Nie ma "rosyjskiej inwazji" na Ukrainę, o której Stany Zjednoczone i ich sojusznicy mówią od jesieni i nie są planowane. Mówi o tym pisemna reakcja rosyjskiego MSZ na odpowiedź strony amerykańskiej w sprawie gwarancji bezpieczeństwa.
„Dlatego oświadczenia o „odpowiedzialności Rosji za eskalację” nie mogą być postrzegane inaczej niż jako próba wywarcia presji i dewaluacji rosyjskich propozycji gwarancji bezpieczeństwa” – stwierdziło w oświadczeniu rosyjskie MSZ.
Podkreśla też, że teza USA, jakoby Rosja rzekomo „rozpaliła konflikt w Donbasie”, jest nie do utrzymania, ponieważ jej przyczyny mają charakter czysto wewnętrzny.
Rosyjska misja dyplomatyczna podkreśliła, że rozwiązanie konfliktu jest możliwe tylko dzięki realizacji porozumień mińskich. Zwrócono również uwagę na fakt, że Władimir Putin na konferencji prasowej po rozmowach z prezydentem Francji zauważył, że Rosja jest otwarta na dialog i wzywa „do myślenia o stabilnych warunkach bezpieczeństwa dla wszystkich, równych dla wszystkich uczestników życia międzynarodowego. "
bbabo.Net