Prawnicy księcia Harry'ego powiedzieli w piątek na rozprawie sądowej, że brytyjska rodzina królewska nie chce sprowadzać dzieci do ojczyzny, ponieważ nie jest to bezpieczne.
Harry wszczął postępowanie prawne w związku z odmową rządu Wielkiej Brytanii pozwalającą mu osobiście zapłacić za ochronę policyjną, gdy przyjeżdża do Wielkiej Brytanii.
Jego zespół prawny twierdzi, że Harry chce zabrać swoje dzieci – Archiego, który ma prawie trzy lata, i ośmiomiesięczną Lilibet – do odwiedzenia jego kraju ze Stanów Zjednoczonych, ale uważa, że byłoby to zbyt ryzykowne bez ochrony policji.
Harry, który mieszka w Santa Barbara w Kalifornii, wraz z dziećmi i żoną Megan, nie wziął udziału w piątkowej rozprawie wstępnej.
Sąd rozpatrzył wnioski obu stron w sprawie o zachowanie poufności części niektórych dokumentów prawnych.
Starsi członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej otrzymują ochronę policyjną finansowaną przez podatników, ale Harry stracił to, gdy wraz z Meghan zrezygnowali z pracy w rodzinie królewskiej i przenieśli się do Stanów Zjednoczonych w 2020 roku.
Para powiedziała, że ich decyzja była spowodowana tym, co opisali jako nieznośne włamania i rasistowskie postawy brytyjskich mediów.
Harry, znany również jako książę Sussex, chce być w stanie zapłacić za ochronę, mówiąc, że jego prywatny zespół ochrony w USA nie ma odpowiedniej jurysdykcji za granicą ani dostępu do informacji brytyjskiego wywiadu.
Podczas rozprawy w Sądzie Najwyższym w Londynie prawnik Harry'ego, Shaheed Fatima, powiedział, że książę „nie czuje się bezpiecznie, gdy jest w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę zastosowane wobec niego zabezpieczenia”.
Książę Harry i Meghan dzielą się pierwszym zdjęciem małej Lilibet na kartce bożonarodzeniowej „Oczywiste jest, że chce wrócić, aby zobaczyć rodzinę i przyjaciół oraz nadal wspierać organizacje charytatywne, które są tak bliskie jego sercu”, powiedziała. „Przede wszystkim to jest i zawsze będzie jego dom”. Prawnik reprezentujący rząd brytyjski, Robert Palmer, nazwał twierdzenie Harry'ego „bezspornym i bez zasługi”.
Palmer powiedział w pisemnym oświadczeniu, że oferta Harry'ego, aby zapłacić za bezpieczeństwo policyjne, była nieistotna, ponieważ „ochrona ochrony osobistej przez policję nie jest dostępna na zasadach prywatnych”.
bbabo.Net