Bbabo NET

Wiadomości

„Jasna próba przepisania reguł”: Europa twardo rozmawia z Chinami, Rosją

Gdy na froncie wschodnim warzy się wojna, europejscy przywódcy odpierają to, co, jak mówią, jest rosyjsko-chińską próbą „przedefiniowania” powojennego porządku.

Seria przemówień wygłoszonych w weekend pokazała, że ​​grubaski brukselki mówią teraz publicznie to, co od jakiegoś czasu mówili prywatnie urzędnicy i dyplomaci: Pekin i Moskwa współpracują ze sobą „jak nigdy dotąd”, aby podważyć demokrację, multilateralizm i prawa człowieka.

Odrzucenie to ma miejsce pomimo retorycznego poparcia Chin dla dyplomatycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie, o którym mówił prezydent Chin Xi Jinping podczas rozmowy telefonicznej ze swoim francuskim odpowiednikiem Emmanuelem Macronem w zeszłym tygodniu i powtórzył minister spraw zagranicznych Wang Yi podczas monachijskiej konferencji bezpieczeństwa w sobotę. „Wspólne oświadczenie Rosji i Chin z 4 lutego jest zwieńczeniem wieloletniej kampanii.

To akt buntu.

To wyraźny manifest rewizjonistyczny.

Manifest mający na celu zrewidowanie porządku światowego – powiedział Josep Borrell, szef polityki zagranicznej UE, podczas szczytu w Monachium w niedzielny wieczór, w swojej najbardziej jadowitej jak dotąd naganie wobec Pekinu.

Tekst zawierający 5000 słów, opublikowany po szczycie Xi z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Pekinie na początku tego miesiąca, został dokładnie przestudiowany przez unijnych urzędników.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w sobotę, że wspólny komunikat był „rażącą próbą przepisania zasad naszego systemu międzynarodowego”. „Poszukują »nowej ery«, jak mówią, by zastąpić istniejący porządek międzynarodowy.

Wolą rządy najsilniejszych od rządów prawa, zastraszanie zamiast samostanowienia, przymus zamiast współpracy.

Wciąż mamy nadzieję, że zapanuje pokój i że zaprowadzi nas tam dyplomacja – powiedziała.

Borrell, czołowy dyplomata UE, wierzy w Chiny, kiedy mówi, że nie chce wojny w Europie.

Wyjściowe stanowisko hiszpańskiego dyplomaty Borrella jest takie, że Rosja rozwija się dzięki zakłóceniom, ale Chiny – tak związane z globalną gospodarką – wolałyby stabilność, powszechny pogląd zachodnioeuropejskich analityków. „Niektóre rosyjskie interwencje popierają Chiny, np. w Kazachstanie, gdzie Rosja pozostaje gwarantem bezpieczeństwa.

To doskonale pasuje do Chin” – powiedział Sven Biscop, profesor polityki zagranicznej na Uniwersytecie w Gandawie w Belgii. „Ale w tych byłych republikach radzieckich, które teraz wybrały orientację zachodnią, jeśli Rosjanie interweniują, tworzą niestabilność.

A z ekonomicznego punktu widzenia to nie pasuje do Chin”. Mimo to Borrell ostrzegł, że oba mocarstwa próbują wpłynąć na kraje trzecie, proponując alternatywne formy rządzenia i prowadząc „bitwę o powszechność praw człowieka”.

Xi Jinping wzywa do dyplomatycznego rozwiązania sporu rosyjsko-ukraińskiego „Przedefiniowanie demokracji jest główną deską w ich rewizjonistycznym pędzie.

Mówią o „prawdziwej demokracji”.

Dodanie kwalifikujących przymiotników przypomina nam czasy sowieckie, kiedy reżimy komunistyczne mówiły o „demokracji ludowej” lub „organicznych demokracjach” w Hiszpanii Franco” – powiedział Borrell.

Zwracając się do tego samego szczytu przez łącze wideo w sobotę, Wang powiedział, że „Ukraina powinna być mostem łączącym Zachód i Wschód”, a nie „linią frontu w rywalizacji między mocarstwami”.

Poparł jednak również twierdzenia Rosji, że NATO nie powinno rozwijać się na swoim podwórku. „Jeśli NATO kontynuuje ekspansję na wschód, czy sprzyja to utrzymaniu pokoju i stabilności w Europie?” Ten mieszany przekaz został przeanalizowany przez europejskich urzędników, którzy przeszli przez wspólne oświadczenie „z drobnym grzebieniem”, powiedzieli urzędnicy.

Rezultatem jest zaostrzenie publicznej retoryki Borrella i von der Leyen, w połączeniu z zakulisowym zaciemnieniem nastrojów wobec Chin w Brukseli.

Na przykład, kiedy w zeszłym tygodniu UE wszczęła nową sprawę Światowej Organizacji Handlu przeciwko Pekinowi w związku z naruszeniami patentów, urzędnicy informujący reporterów w tle mówili o „przejęciu władzy” przez Pekin w kwestiach handlowych. „To pierwszy krok, aby Chiny nie były już zwolennikami globalnych zasad, ale faktycznie ustanawiały globalne zasady” – powiedział jeden z urzędników.

Wysokie źródło unijne uznało komunikat rosyjsko-chiński za krystalizację tego trendu, w którym obie strony będą wspierać dążenie drugiej do zakłócenia ustalonego porządku. „Nigdy nie powiedziano tak wyraźnie, jak bardzo Rosja popiera chińskie pozycjonowanie w przestrzeni Azji i Pacyfiku, i nigdy nie powiedziano tak wyraźnie, jak bardzo Chiny mają udział w rosyjskich pozycjach, jeśli chodzi o bezpieczeństwo europejskie” – powiedzieli.

Wielu dyplomatów UE wydało podobne ostrzeżenia.

Jeden sugerował, że porozumienie Xi-Putina było „tekstem o historycznym znaczeniu” i oskarżało UE o „śpienie za kierownicą” w miesiącach, które ją poprzedzały. „W przyszłości słowa te nabiorą takiego samego znaczenia historycznego, jak słowa Churchilla sprzed dziesięcioleci.

Europa nie może już zamykać oczu, zbyt długo nikt o tym nie mówił” – powiedzieli.Drugi wysłannik powiedział, że podczas planowania spotkań na poniedziałkowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE skupiono się na sankcjach i problemach na granicy z Ukrainą, „podejście poprzeczne jest jasne, jest tam : Chiny, Tajwan i geopolityczne implikacje tego wszystkiego”.

W podobnym tonie opowiedział się brytyjski premier Boris Johnson, wypowiadając się na sobotnim szczycie w Monachium. „Jeśli Ukraina zostanie zaatakowana, szok odbije się echem na całym świecie, a te echa będą słyszane w Azji Wschodniej – na Tajwanie.

Teraz istnieje ryzyko, że ludzie wyciągną wniosek, że agresja się opłaca, i to może być słuszne – powiedział.

Byli urzędnicy powiedzieli, że kryzys na Ukrainie pomógł naprawić sojusz transatlantycki, który znajdował się w zastoju sześć miesięcy temu po kontrowersyjnej utracie przez Francję lukratywnego kontraktu australijskiego ze Stanami Zjednoczonymi.

Stanowisko Xi-Putina w sprawie Ukrainy nie zmieni strategii Indo-Pacyfiku: amerykański dyplomata „Nic tak jak kryzys nie łączy wszystkich.

Jest więcej jedności i myślę, że ta jedność trochę zaskoczyła Putina – może też Chiny – powiedział Jim Townsend, który spędził ponad dwie dekady pracy nad polityką europejską i NATO w Pentagonie.

Chiny nie wezmą udziału, gdy 27 europejskich ministrów spraw zagranicznych spotka się we wtorek w Paryżu z 30 swoimi odpowiednikami z regionu Indo-Pacyfiku. „Chiny nie byłyby rozbawione, gdyby zostały zaproszone, ponieważ Chiny sprzeciwiają się – gdzie tylko mogą – etykiecie „Indo-Pacyfiku””, powiedział jeden z wysokich źródeł UE zaangażowany w planowanie.

Będziemy się opierać: flagi Putina zjednoczyły front Chiny-Rosja przeciwko sankcjom Ale będzie to ważny temat dyskusji, która przybierze formę trzech okrągłych stołów.

Jeden z nich znajdzie się w programach UE Global Gateway, postrzegany jako rywal dla chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaku; druga dotyczy kwestii globalnych, w tym klimatu, bioróżnorodności, oceanów i zdrowia; a trzeci dotyczy kwestii bezpieczeństwa i obrony.

Oczekuje się, że stosunki chińsko-rosyjskie zostaną omówione podczas trzeciego okrągłego stołu, podczas gdy ministrowie UE mają uzgodnić stałą europejską obecność morską w regionie Indo-Pacyfiku na spotkaniu w poniedziałek.

„Jasna próba przepisania reguł”: Europa twardo rozmawia z Chinami, Rosją