Bbabo NET

Wiadomości

Powołując się na lokalne potrzeby, Kishida broni wykorzystania kuponów w planie pomocy finansowej

W obliczu krytyki dotyczącej ich wykorzystania premier Fumio Kishida powiedział we wtorek, że samorządy, które wolą rozdawać 50 tys.

„Niektóre samorządy chcą skorzystać z systemu kuponów, a rząd krajowy rozważy, jak uszanować te życzenia” – powiedział Kishida na posiedzeniu komisji budżetowej niższej izby.

Komentarze Kishidy na temat kuponów pojawiły się dzień po tym, jak powiedział, że do końca tego roku lokalne gminy będą mogły rozdać 100 000 jenów w gotówce gospodarstwom domowym z młodszymi dziećmi. Jego wypowiedzi we wtorek były odpowiedzią na krytykę Seiji Osaki, wiceprzewodniczącego Konstytucyjnej Demokratycznej Partii Japonii (CDP), największej partii opozycyjnej.

„Nie sądzisz, że przyczyną zamieszania wokół wypłat było nadmierne skupienie się rządu na kuponach?” – zapytał Osaka.

Pierwotnie rząd ogłosił plan, który zapewni gospodarstwom domowym dzieci w wieku 18 lat i młodsze, w których najlepiej zarabiający zarabia mniej niż 9,6 miliona jenów i mniej, a jałmużna warta 100 000 jenów na dziecko. Połowa z tego byłaby w gotówce, a druga połowa miała być przekazana jako kupony.

Jednak niektóre samorządy, w tym miasto Osaka i Prefektura Kanagawa, sprzeciwiły się planowi, powołując się na zwiększone lokalne koszty i obciążenia administracyjne, jeśli zostaną zmuszone do przyjęcia systemu dystrybucji kuponów. Zamiast tego niektórzy, tacy jak burmistrz Osaki i szef Nippon Ishin, Ichiro Matsui, wezwali do wprowadzenia systemów tylko gotówkowych.

Jedno oszacowanie wykazało również, że koszty administracyjne dla rządu centralnego związane z dystrybucją 50 000 jenów w gotówce wszystkim wykwalifikowanym osobom wyniosłyby około 30 miliardów jenów, ale wysłanie ekwiwalentu kuponu kosztowałoby ponad trzykrotnie do 96,7 miliardów jenów.

Kishida zgodził się na wypłaty całej gotówki, jeśli samorządy chcą je mieć, a rząd chce, aby materiały informacyjne zostały rozdane do końca tego roku.

Premier spotkał się również z pytaniami liderów CDP w sprawie dwóch spraw związanych z administracją byłego premiera Shinzo Abe, która zakończyła się w 2020 roku. W kwietniu tego roku, w miarę rozprzestrzeniania się koronawirusa, Abe ogłosił, że każdy otrzyma dwie maski za darmo. Okazały się jednak bardzo niepopularne i wkrótce zyskały nazwę „Abenomask”, co jest grą słów na jego sztandarowej mieszance polityki gospodarczej Abenomics.

Osaka zauważyła, że ​​w zeszłym roku rząd kupił 290 milionów masek kosztem około 40 miliardów jenów, ale na dzień 31 marca tego roku miał około 82,7 miliona masek – o wartości około 11 miliardów jenów – i że rząd płacił za ich przechowywanie bez jasnego pojęcia, czy i kiedy mogą być dystrybuowane.

Podczas gdy Kishida powiedział, że plan polega na tym, aby rząd nadal przechowywał niepopularne maski, powiedział, że omówi, co można z nimi zrobić, aby zmniejszyć koszty przechowywania.

Ponadto został zapytany o finansowane ze środków publicznych imprezy kwitnące wiśni organizowane przez Abe i dużą liczbę osób, które zostały na nie zaproszone, a Kishida zgadzał się z ich krytyką.

„To wydarzenie było wieloletnią praktyką o niejasnych standardach, a liczba zaproszonych była zawyżona” – powiedział. „Fakt, że spotkało się z ostrą krytyką ze strony opinii publicznej, jest sprawą wielkiego ubolewania i nie można pozwolić, aby się powtórzyło, a ja nie planuj organizowania przyjęcia."

Weteran CDP i były minister spraw zagranicznych Katsuya Okada wezwał Kishidę reprezentującą okręg Hiroszimy do udziału Japonii jako obserwatora w spotkaniach krajów, które ratyfikowały Traktat o zakazie broni jądrowej. Pierwsze spotkanie narodów, które dołączyły, zaplanowano na marzec.

Traktat prawny wszedł w życie w styczniu i uznał praktycznie wszystkie działania związane z bronią jądrową za nielegalne. Wszystkie państwa z bronią jądrową, w tym Stany Zjednoczone i Chiny, odmówiły przystąpienia.

„Jeżeli weźmiemy udział jako obserwator, prawdopodobnie będziemy mieli prawo do wypowiadania się i wyjaśnienia sposobu myślenia Japonii uczestniczącym krajom. Jako jedyny naród, który ucierpiał z powodu bomby atomowej, będziemy mieli również okazję wyjaśnić, jakie szkody może spowodować broń jądrowa” – powiedział Okada.

Kishida odpowiedział jednak, że bez zobowiązań do traktatu państw uzbrojonych w broń jądrową obecna sytuacja się nie zmieni. Powiedział również, że kluczowe jest, aby Japonia najpierw skonsultowała się ze swoim partnerem w sojuszu wojskowym, Stanami Zjednoczonymi, które odmówiły przystąpienia do traktatu, zanim zostaną podjęte jakiekolwiek decyzje dotyczące statusu obserwatora.

„Jeśli weźmiemy udział w konferencji, zanim nawiążemy relację zaufania z prezydentem USA Joe Bidenem, podważymy relację (dwustronną), która jest najważniejsza” – powiedział.

Powołując się na lokalne potrzeby, Kishida broni wykorzystania kuponów w planie pomocy finansowej