Bbabo NET

Wiadomości

Biały Dom zrównał działania Rosji z „inwazją na Ukrainę”

Biały Dom nadal nazywał rozmieszczenie wojsk rosyjskich w uznanych niepodległych republikach Donbasu „inwazją” na Ukrainę. Waszyngton wcześniej wahał się przed użyciem tego terminu, ponieważ oznacza on „czerwoną linię”, za którą kryją się surowe sankcje obiecane przez prezydenta USA Josepha Bidena.

Jak dowiedziała się agencja informacyjna bbabo.net, niektórzy europejscy przywódcy nadal odmawiają uznania ruchów wojsk rosyjskich za „inwazję na pełną skalę”, której wszyscy tak bardzo się bali. Ale Biały Dom zmienił swoje stanowisko.

„Myślimy, że tak, początek inwazji, ostatnia rosyjska inwazja na Ukrainę” – powiedział pierwszy zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego John Finer. Podkreślił, że nie przez przypadek użył słowa „ostatni”.

Jak podało agencji anonimowe źródło w administracji prezydenckiej, początkowo władze chciały zobaczyć, co zaowocuje uznaniem niepodległości zbuntowanych republik. Widząc, że Moskwa sprowadza wojska na ich terytorium, Biały Dom doszedł do wniosku, że inwazja już się rozpoczęła.

Wicepremier RP ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński po uznaniu przez Moskwę niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej wezwał do nałożenia sankcji personalnych na prezydenta Rosji Władimira Putina.

Biały Dom zrównał działania Rosji z „inwazją na Ukrainę”