Bbabo NET

Wiadomości

Rubel ma tendencję do opierania się

Rubel lekko się umacnia po załamaniu, które nastąpiło 21 lutego. Przestał spadać i zatrzymał się na poziomie 79 rubli. za dolara i 89 rubli. dla euro. Tymczasem moskiewski indeks giełdowy oscyluje w okolicach 2,9 tys. punktów. Ze względu na uznanie DPR i LPR inwestorzy stanęli w obliczu najsilniejszego spadku rynku od 2008 roku. Na tym tle Bank Centralny zdecydował się wesprzeć banki. Regulator zezwolił im na raportowanie akcji i obligacji po cenie rynkowej z dnia 18 lutego do 1 października i wykorzystanie wartości kursów walut z dnia 18 lutego do wyliczenia obowiązkowych wskaźników.

Więc firmy będą w stanie nie naprawić negatywnej rewaluacji waluty z powodu gwałtownej zmiany kursów. Ten środek pomoże, ale nie należy oczekiwać innych kroków ze strony Banku Centralnego, zauważa Andrey Kochetkov, czołowy analityk Otkritie Investments: „Spadek na rynku jest bardzo ostry, zaburza równowagę płynności, którą banki są zmuszone kompensować zwiększając swoje rezerwy.

Jednocześnie obecne straty finansowe nie są jeszcze takie w rzeczywistości. Ale w tej chwili byłoby naprawdę wygodnie dla banków, gdyby Bank Centralny zapewnił mechanizmy kompensujące przejściową sytuację, aby instytucje finansowe nie zaczęły wydawać środków na zwiększenie stabilności.

Prawdopodobnie teraz Bank Rosji potrzebuje tylko jednego głównego środka - aby zapobiec dużej zmienności i zbyt dużemu osłabieniu rubla, nasz system finansowy jest w stanie wytrzymać wszystko inne.

Nie mówimy już o kolosalnych wartościach kursu dolara. Prawdopodobnie główny ruch negatywny został wybrany 21 lutego, kiedy miały miejsce odpowiednie wydarzenia. Teraz jest szczątkowy ruch. Jednocześnie z punktu widzenia makroekonomii i rubla wszystko jest raczej znakomite. Dlatego do utrzymania kursu i pewnej stabilności w systemie finansowym wymagane są minimalne wysiłki. Nie oczekujemy żadnych radykalnych ruchów”.

Mimo, że sytuacja na rynkach stabilizuje się, w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnej podwyżki kluczowej stopy ze strony regulatora – mówi Natalia Orłowa, szefowa Centrum Analiz Makroekonomicznych Alfa-Banku: „Rub już trochę się wzmocniły, co oznacza, że ​​środki ogłoszone przez Bank Centralny wystarczą. Przypomnę, że obecnie nie działa reguła budżetowa, czyli ta jej część, która zakłada regularne kupowanie waluty obcej – to główny środek, który w tej chwili utrzymuje stabilność kursu walutowego.

Dynamika rubla w ostatnich tygodniach pokazuje, że ci inwestorzy, którym nerwy traciły cierpliwość, sprzedali już swoje pozycje w rosyjskich papierach wartościowych i najwyraźniej weszli do waluty.

Umiarkowany ruch waluty krajowej jest sygnałem niskiej płynności. Chociaż wiadomości o sankcjach, oczywiście, zostaną starannie odzyskane. Ale teraz rynek najwyraźniej nie ma takiej siły, nie ma płynności dla bardzo znaczących ruchów.

Jeśli kierujemy się dynamiką rynku OFZ, którą regulator bierze pod uwagę, to rentowności długich emisji kształtują się na poziomach 10,5-11%. Oznacza to, że nie można wykluczyć kolejnego ruchu o 100 pb w górę w marcu. Ale sytuacja zmienia się bardzo szybko i na kolejnym spotkaniu w marcu trzeba będzie przyjrzeć się kontekstowi”.

Tymczasem koszt kwietniowych kontraktów terminowych na ropę Brent przekroczył 97 USD za baryłkę, niektóre duże rosyjskie firmy nadal tracą kapitalizację. Cena złota nieznacznie spada, koszt lutowych kontraktów terminowych na giełdzie COMEX oscyluje wokół 1,9 tys.

Tymczasem platformy międzynarodowe podają różne prognozy. Badał je obserwator ekonomiczny Konstantin Maksimov: „Według prognozy PSB rubel można skonsolidować w zakresie od 79 rubli. do 81 rubli za dolara. Jak dotąd tak się dzieje, ale kurs waluty krajowej będzie zależał od napływających wiadomości. Ekspert firmy Jegor Żelnikow uważa, że ​​wprawdzie rubel pozostaje w silnej pozycji, ale ryzyko geopolityczne może doprowadzić do zmiany wartości godziwej waluty krajowej. Według analityka, kluczowym czynnikiem osłabienia w dniu 21 lutego była obawa przed ryzykiem sankcji wobec Rosji. W tym samym czasie rubel wyprzedził lirę turecką pod względem zmienności.

Bardziej radykalną prognozę przedstawił Danske Bank. Starszy analityk Lars Merklen uważa, że ​​rubel może osłabić się do ponad 85 rubli. za dolara, ale w najgorszym scenariuszu – wojna na pełną skalę z Ukrainą.

Kolejnym motorem będą szczegóły sankcji USA i UE. Warto zwrócić uwagę na ciekawą prognozę Goldman Sachs. Według nich ropa WTI wzrośnie o 13,4%. Dla pary dolar / rubel zobaczymy wzrost o 10% od wartości z 21 lutego - oznacza to około 88 rubli. za dolara. Cena złota może wzrosnąć o 5,7%.

Dzięki uznaniu DRL i ŁRL rubel stał się najbardziej zmienną walutą na świecie. Przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin powiedział, że musimy wierzyć w naszą narodową walutę, a wtedy rubel odbije się.

Rubel ma tendencję do opierania się